Wasze hity tygodnia: Które seriale wygrały?

1. "Gra o tron" (4×02 – "The Lion and the Rose")

Meg: Ramsay Bolton oraz złamany i upodlony Theon zapewnili świetny początek odcinka. Wydarzenia w Królewskiej Przystani pokazały, jak bardzo w ciągu niedługiego czasu zmienił się układ sił, kto przestał się liczyć, kto zaczął i jak zmienili się bohaterowie. Na koniec śmierć, na którą wszyscy czekali. Pytanie tylko, czy ta śmierć faktycznie coś zmieni w układzie sił, czy posłuży raczej jako pretekst do kolejnych politycznych rozgrywek?

2. "Fargo" (1×01 – "The Crocodile's Dilemma")

Grejpfrutella: Zdecydowanie największy hit, przebił wszystko, co widziałam w tym tygodniu, łącznie ze śmiercią Joffreya w "GoT". Ponoć finał "Breaking Bad" miał zakończyć złotą erę seriali, tymczasem mamy dopiero kwiecień, a dostaliśmy dwie perełki w postaci "True Detective" i "Fargo" (tak, tak, mam przeczucie, że pozostałe odcinki będą równie doskonałe co pilot!). W pilocie grało absolutnie wszystko, począwszy od świetnej obsady, przez czarny humor, po ogólny zarys historii. Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki.

3. "Chirurdzy" (10×20 – "Go It Alone")

Lexie: Co tu dużo pisać, świetny odcinek. Zapowiada się bardzo ciekawe odejście Cris Yang.

"Wikingowie" (2×08 – "Boneless")

Meg: W tym odcinku było kilka scen gdy nikt nic nie mówił, a akcja i tak posuwała się do przodu. Wystarczyły samo zachowanie bohaterów, wyraz ich twarzy, by wiedzieć, że dzieje się coś ważnego. Poza tym po raz kolejny ukazano, że Ragnar nie jest takim sobie zwykłym jarlem z wybujałymi ambicjami. To raczej zdolny polityk, który dobrze kalkuluje i wie, że czasem lepiej rozmawiać niż walczyć.

"The Good Wife" (5×17 – "A Material World")

d.: Świetna passa trwa. To jest po prostu bardzo przemyślany i dojrzały serial i już widać, że brak Willa nie obniży poziomu.

"Supernatural" (9×18 – "Meta Fiction")

bahgee: Prawdopodobnie najlepszy odcinek sezonu. Powrót/nie powrót Gabriela był świetny, zabawa konwencją przednia, a fabuła zaczyna się klarować i zmierzać do finału. Fanom pozostaje tylko rozmyślać nad wiele (i nic) mówiącym nawiązaniem do piątego sezonu. Pyszny odcinek.

"Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D." (1×18 – "Providence")

przem: Wydarzenia związane ze zdradą agenta Warda nadały temu odcinkowi i całemu serialowi dynamicznego obrotu spraw. Ciekawe co dalej.