Niesamowite pożegnanie Stephena Colberta [wideo]

Dziewięć lat na antenie, mnóstwo prestiżowych nagród, wywiady, które stawały się viralami. Wczoraj wieczorem wyemitowany został ostatni odcinek "The Colbert Report", jednego z najlepszych programów satyrycznych w amerykańskiej telewizji. 20-minutowy odcinek polecam zobaczyć w całości – nie ma tam nic poza bardzo długim pożegnaniem, ale to świetne, sentymentalne i zabawne jednocześnie pożegnanie.

Znakomitych momentów było mnóstwo – Colbert oficjalnie stał się nieśmiertelny, spotkał św. Mikołaja i prezydenta Lincolna (który naprawdę jest jednorożcem!). Ale i tak chyba nic nie przebiło listy gości. Jon Stewart, J.J. Abrams, Bryan Cranston, Alan Alda, Wielki Ptak, Bill Clinton, Jeff Daniels, Vince Gilligan, Henry Kissinger, Cindy Lauper, Smaug, Elijah Wood i dziesiątki innych znanych osób (prawie pełna lista tutaj) pojawiło się, aby zaśpiewać razem z Colbertem "We'll Meet Again".

Oczywiście Colbert nigdzie się nie wybiera, nie kończy kariery. Przeciwnie, w przyszłym roku przejmie "Late Show" po Davidzie Lettermanie. Ale i tak oglądając to pożegnanie, można było się wzruszyć, bo przecież dziewięć lat to kawał historii i tysiące powodów do śmiechu. Oglądając wideo, zwróćcie koniecznie uwagę na Vince'a Gilligana. Bill Clinton też jest niezły. I Smaug!

Chcecie więcej Stephena Colberta? To zobaczcie, jak się śmieje – przez 13 minut.