10 najlepiej zarabiających aktorów telewizyjnych. Rządzą ekipy dwóch sitcomów

Niedawno przedstawiliśmy listę najlepiej zarabiających aktorek, na której dominowały przedstawicielki sitcomów i procedurali. Teraz magazyn "Forbes" opublikował zarobki panów i jest to zestawienie jeszcze bardziej monotematyczne. Aż 8 z 10 pozycji na liście zajęli bowiem aktorzy z dwóch emitowanych od lat komedii.

Podobnie jak przed rokiem, pierwsze cztery miejsca na liście zajęła ekipa "The Big Bang Theory". Panowie zarabiali w sezonie 2016/2017 po milionie za odcinek, czyli sam serial przyniósł im zarobek wysokości 24 mln dolarów. Pierwszy na liście Parsons dodał do tego jeszcze 3,5 mln za reklamy Intela, rolę w filmie "Ukryte działania" oraz prowadzenie audycji w radiu Sirius. Teraz wprawdzie cała czwórka (oraz Kaley Cuoco) zgodziła się na obniżkę zarobków do 900 tys. za odcinek "The Big Bang Theory", dzięki czemu podwyżkę dostały Mayim Bialik i Melissa Rauch, ale Parsons na pewno tego nie odczuje, bo doszedł mu jeszcze "Young Sheldon", w którym jest narratorem.

Za ich plecami również bez zmian, czyli Mark Harmon z "NCIS" (którego jest również producentem) z 19 mln oraz ekipa kolejnego sitcomu. Ty'a Burrella, Erica Stonestreeta, Eda O'Neila i Jessego Tylera Fergusona z "Modern Family" rozdziela tylko Kevin Spacey z "House of Cards", który nadal jest jedynym przedstawicielem serialu spoza Wielkiej Czwórki.

Warto odnotować, że choć najlepiej zarabiająca aktorka, czyli Sofia Vergara z 41,5 mln dolarów bije na głowę lidera wśród aktorów, łącznie nadal więcej zarabiają panowie. Ich połączone dochody to 185 mln przy 156,5 mln pań.

1. Jim Parsons – 27,5 mln dolarów
2. Johnny Galecki – 26,5 mln dolarów
3. Simon Helberg – 26 mln dolarów
4. Kunal Nayyar – 25 mln dolarów
5. Mark Harmon – 19 mln dolarów
6. Ty Burrell – 13,5 mln dolarów
7. Eric Stonestreet – 12,5 mln dolarów
8-9. Kevin Spacey – 12 mln dolarów
Ed O'Neill – 12 mln dolarów
10. Jesse Tyler Ferguson – 11 mln dolarów