Najbardziej oczekiwane serialowe powroty wiosny 2018

12. "Brockmire" (sezon 2) – premiera 25 kwietnia w USA

Jim Brockmire to najlepsza rola w karierze Hanka Azarii i choćby dlatego ta nietypowa komedia znalazła się na liście. W 2. sezonie nasz ulubiony komentator bejsbolowy w 2. sezonie przeniesie się razem z Charlesem (Tyrel Jackson Williams) do Nowego Orleanu, gdzie dalej będzie uprawiać alkoholizm i pogrążać się w autodestrukcji, mocno odczuwając brak Jules (Amanda Peet).

Akcja 2. sezonu będzie się działa rok po finale pierwszego. Tytułowy bohater wyjechał za pracą na drugi koniec Ameryki, zostawiając swoją drugą połówkę w Morristown. W Nowym Orleanie Jim prowadzi podcast "Brock Bottom", ciągle mając nadzieję na powrót do dawnej kariery, a w międzyczasie pijąc na umór i bynajmniej do tego się nie ograniczając.

A wszystko to brzmi naprawdę świetnie, bo Brockmire na totalnym dnie to najzabawniejsza wersja tego bohatera. Niemniej jednak za bardzo go lubimy, żeby mu życzyć całego sezonu w takich klimatach. Miejmy nadzieję, że Brockmire i Jules szybko odnajdą drogę do siebie nawzajem, a Hank Azaria i Amanda Peet znów będą nam mogli pokazać, jacy fantastyczni są w duecie. [Marta Wawrzyn]

11. "Dolina Krzemowa" (sezon 5) – premiera 26 marca w HBO i HBO GO

Kolejny powrót chłopaków z "Doliny Krzemowej" będzie zarazem pierwszym sezonem bez T.J. Millera, który opuścił serial w niezbyt przyjemnej atmosferze. Jak poradzą sobie bohaterowie bez Erlicha, który najwyraźniej na dobre zaszył się gdzieś w Tybecie?

Problemów z pewnością im nie zabraknie, zwłaszcza że Pied Piper to już nie skromny strat-up prowadzony przez kumpli w mieszkaniu, ale poważna firma zatrudniająca sporo ludzi. Nad wszystkimi będzie jakoś musiał zapanować Richard (Thomas Middleditch), który jednak nadal na myśl o obowiązkach CEO reaguje nerwowym bełkotem i odruchem wymiotnym ze stresu, a zdarzy mu się nawet wylądować w szpitalu.

Wygląda więc na to, że w "Dolinie Krzemowej" nie zmieni się wiele, a my znów będziemy świadkami na przemian wzlotów i upadków bohaterów, oraz szeregu dziwacznych sytuacji i niecodziennych dowcipów. Fajerwerków się raczej nie spodziewamy, ale że oprócz Erlicha powrócą wszyscy znajomi bohaterowie, to powinno wystarczyć, by zapewnić nam kilka godzin rozrywki na solidnym poziomie. [Mateusz Piesowicz]

10. "Santa Clarita Diet" (sezon 2) – premiera 23 marca na Netfliksie

2. sezon "Santa Clarita Diet" zacznie się dokładnie tam, gdzie skończył się poprzedni. Sheila, która jest już w zaawansowanym stadium swojej przypadłości, wciąż próbuje wieść normalne życie na przedmieściu i nie wzbudzać podejrzeń. Problem w tym, że liczba zaginionych mieszkańców Santa Clarita niepokojąco wzrasta i nie świadczy to o niczym dobrym.

Po zwiastunie widać, że serial Netfliksa nie przejdzie żadnej wielkiej przemiany i nadal będzie cudownie absurdalną komedią wypełnioną hektolitrami sztucznej krwi i specyficznym humorem. Spodziewamy się zatem mnóstwa odgryzionych części ciała, małżeńskiego mordowania i nieporadnych prób prowadzenia normalnego życia z nieumarłą pod jednym dachem.

Do Drew Barrymore i Timothy'ego Olyphanta dołączą w tym sezonie m.in. Joel McHale, Maggie Lawson, Gerald McRaney i Zachary Knighton, a fabuła ma się skupiać na poszukiwaniach źródła wirusa. Sensu nie oczekujemy, dobrej zabawy i może też szczypty rodzinnych emocji w wersji gore jak najbardziej. [Mateusz Piesowicz]

9. "Roseanne" (sezon 10) – premiera 27 marca w USA

"Roseanne" wraca do telewizji po 21 latach i będzie robić, co się da, żebyśmy zobaczyli, jak bardzo nic się nie zmieniło. Przede wszystkim to oznacza anulowanie w jakiś sposób wydarzeń z końcówki oryginalnej serii i przywrócenie do życia Dana. Ciekawa jestem, jak serial to zrobi, ale właściwie bardzo mnie nie martwi to, że znów będę oglądać Johna Goodmana u boku Roseanne Barr.

Zwiastuny, czołówka, a także oficjalny opis – mówiący, że nowy sezon "Roseanne" będzie opowiadać o życiu, śmierci i wszystkim pośrodku poprzez pryzmat zabawnego i brutalnie szczerego domostwa Connerów – to jeden wielki powrót do przeszłości. Co w tym przypadku oznacza całkiem dobre wspomnienia, bo ta bardzo przeciętna rodzina Amerykanów zawsze miała w sobie coś autentycznego. Oby to się nie zmieniło.

10. sezon "Roseanne" ma liczyć 9 odcinków, w których powrócą wszystkie dawne gwiazdy, czyli także Laurie Metcalf (Jackie), Sara Gilbert (Darlene), Lecy Goranson (Becky nr 1), Michael Fishman (D.J.) i Sarah Chalke (Becky nr 2, teraz w nowej roli). Poza tym pojawią się Emma Kenney z "Shameless" jako Harris, córka Davida i Darlene, a także Ames McNamara jako ich syn Mark i Jayden Rey w roli Mary, córki D.J.-a. Gościnnie wystąpią Johnny Galecki (David), Estelle Parsons (Beverly), Natalie West (Crystal), Sandra Bernhard (Nancy), James Pickens Jr. (Chuck) i Adilah Barnes (Anne Marie).

Jak z definicji nie lubię wszelkich rebootów i kontynuacji seriali po latach, tak co do "Roseanne" mam dobre przeczucia. Oczywiście, sitcomów w takim stylu dziś się już nie robi – a na te, które się robi, zwykle szkoda czasu – ale rodzina Connerów powinna się obronić. To po prostu świetne postacie, które miło będzie spotkać jeszcze raz. [Marta Wawrzyn]

8. "Unbreakable Kimmy Schmidt" (sezon 4) – premiera 30 maja na Netfliksie

4. sezon "Unbreakable Kimmy Schmidt" to w tym momencie taka pieśń przyszłości, że Netflix jeszcze nie wypuścił żadnych informacji na jego temat. Znamy datę premiery – 30 maja na całym świecie – i wiemy, że będzie podzielony na dwie części po 6 odcinków każda. Drugą część zobaczymy później, ale wciąż w tym roku.

I to jest wszystko, co w tym momencie wiemy. Nie ma zarysu fabuły ani listy gwiazd gościnnych (a ta z pewnością będzie imponująca, bo zawsze jest), nie wiemy nawet, czy wróci Tina Fey, a jeśli tak, to w jakiej roli. Wiemy, że dzięki wypuszczeniu części odcinków przed 31 maja Kimmy ma w tym roku szansę na kolejne nominacje do nagród Emmy. I oby ten sezon na nie zasłużył. [Marta Wawrzyn]

STOP… in the naaaame of Season 4! Part 1 streams May 30th! pic.twitter.com/ey0mHQ5DDM

— Kimmy Schmidt (@KimmySchmidt) 14 lutego 2018

7. "Geniusz: Picasso" – premiera 22 kwietnia na kanale National Geographic

Na 2. sezon antologii National Geographic czekamy niecierpliwie, ciesząc się zarazem, że twórcy jednak nie używają pełnego nazwiska głównego bohatera, bo Pablo Diego José Francisco de Paula Juan Nepomuceno Crispín Crispiniano María Remedios de la Santísima Trinidad Ruiz Picasso mogłoby się nam nie zmieścić w nagłówku.

Z "Picassem" tego problemu nie będzie, ale mamy nadzieję, że to najmniejsza z zalet serialu, w którym Antonio Banderas wcieli się w tytułowego geniusza, a Alex Rich z "GLOW" zagra jego młodszą wersję. Zwłaszcza występ hiszpańskiego aktora wygląda interesująco, bo jak sam powtarza w wywiadach, życie Picassa fascynuje go od lat. Liczymy więc, że zdoła oddać na ekranie artystyczną (i nie tylko) pasję swojego słynnego rodaka, który przedłożył talent nad dyscyplinę.

W zapowiedzi prezentuje się to wszystko naprawdę zachęcająco, urzekając nie tylko pięknymi kadrami, ale również bijącą z ekranu energią. Czuć tu charyzmę człowieka, dla którego nie było rzeczy ważniejszych od sztuki, choć ciągle łamał jej zasady. Twórczość Picassa będzie oczywiście odgrywać w serialu pierwszorzędną rolę, ale przyjrzymy się również burzliwemu życiu prywatnemu artysty.

Dodajmy do tego obsadę, w której oprócz dwóch Picassów mamy m.in. Clémence Poésy, Sebastiana Roche'a, Roberta Sheehana, Samanthę Colley, T.R. Knighta oraz Johnny'ego Flynna, a otrzymamy serial, którego wyglądamy ze sporymi nadziejami. [Mateusz Piesowicz]

6. "Seria niefortunnych zdarzeń" (sezon 2) – premiera 30 marca na Netfliksie

"W tym sezonie będzie o wiele gorzej" – ogłaszają zapowiedzi "Serii niefortunnych zdarzeń", a my już nie możemy się doczekać, by zobaczyć to na własne oczy. Rodzeństwo Baudelaire'ów trafi tym razem do szkoły z internatem, penthouse'u w stylu art deco i koszmarnego szpitala, a wszędzie czyhać na nich i ich fortunę będzie rzecz jasna Hrabia Olaf (Neil Patrick Harris w szeregu nowych wcieleń).

Bohaterowie będą też odkrywać coraz więcej faktów na temat swoich rodziców i powodów, dla których ciągle przytrafiają im się te wszystkie przykre rzeczy. Zaczną też brać sprawy we własne ręce, co sprawi, że w 2. sezonie będzie jeszcze więcej pełnej rozmachu akcji. Widać to w zwiastunie, w którym atrakcji jest tyle, że trudno je wszystkie zliczyć, dlatego spodziewamy się istnego szaleństwa.

A do tego dochodzi jeszcze obsada, do której w nowym sezonie dołączą Nathan Fillion, Tony Hale, Lucy Punch, Sara Rue i Roger Bart. Nadal czujecie się mało zachęceni? To co powiecie na przemoc, ogień, rozpacz, rozjuszonych wieśniaków i niechciane operacje chirurgiczne? Tak, ich też nie zabraknie w tym sezonie.

Jeśli nowe odcinki będą choć w połowie tak dobre, jak ich zapowiedzi, to o poziom raczej nie mamy się co obawiać. W tym przypadku im gorzej, tym lepiej dla widzów. [Mateusz Piesowicz]

5. "The Expanse" (sezon 3) – premiera w USA 11 kwietnia

Międzyplanetarne konflikty i intrygi, zaskakująco realnie wyglądające potyczki w kosmosie no i oczywiście wielkie tajemnice – to wszystko… już było w dwóch poprzednich sezonach "The Expanse". Zwiastuny nowego sezonu zapowiadają jednak, że napięcie i tempo będzie tylko rosnąć. Bo dalsza eskalacja konfliktu między Marsem a Ziemią to tylko kwestia czasu. Serial przyzwyczaił nas do wysokiego poziomu, szybkiego tempa i dużego rozmachu. Miejmy nadzieję, że ten trend zostanie utrzymany.

Sezon 3 ma rozpocząć się niemal dokładnie w tym miejscu, gdzie skończył się poprzedni. Załoga okrętu Rocinante powraca, podobnie jak politycy z Ziemi, Pasa Asteroidów i Marsa. Miejmy nadzieję, że poznamy szybko więcej odpowiedzi na pytania, które widzowie serialu zadają sobie od wielu miesięcy. Jak na przykład co dokładnie dzieje się na Wenus, czym jest protomolekuxła i co z (byłym już chyba) detektywem Millerem. I czy politycy z Pasa Asteroidów wykorzystają okazję, by w nowych warunkach uzyskać niezależność od pozostałych potęg Układu Słonecznego. Zwłaszcza że, jak dowiedzieliśmy się pod koniec sezonu drugiego, Fred Johnson też – dzięki Naomi – ma próbkę protomolekuły.

W obsadzie maja pojawić się nowe osoby, w tym David Strathairn (znany m.in. z innej produkcji Syfy, "Alphas"). "The Expanse" ma wiosną konkurencję w postaci "Zagubionych w kosmosie" Netfliksa, jeśli chodzi o seriale science-fiction. Ale biorąc pod uwagę poprzednie dwa sezony, nie jest na straconej pozycji. [Michał Kolanko]

4. "The Americans" (sezon 6) – premiera w USA 28 marca

The final mission is coming March 28. The OFFICIAL TRAILER for #TheAmericans is here now. pic.twitter.com/86PnU6wx58

— The Americans (@TheAmericansFX) 12 marca 2018

Jeden z najlepszych i zarazem najbardziej niedocenianych seriali z ostatnich lat powróci pod koniec marca już po raz ostatni. Przed nami finałowe 10 odcinków, które zakończą historię Elizabeth i Philipa Jenningsów, radzieckich szpiegów żyjących w latach 80. na przedmieściach Waszyngtonu i udających zwykłych Amerykanów. I nie mam wątpliwości, że będzie to rewelacyjne zakończenie, bo drugiego tak przemyślanego scenariusza ze świecą szukać.

W 6. sezonie czeka nas spory przeskok czasowy – akcja rozpocznie się w 1987 roku, czyli trzy lata po wydarzeniach z zeszłorocznego finału. Zobaczymy, jak Paige (Holly Taylor) coraz bardziej wsiąka w rodzinny biznes, podczas gdy Philip (Matthew Rhys) próbuje się wycofać. Poza tym Jenningsowie nadal walczą, by zachować pozory normalności, zwłaszcza przy Henrym (Keidrich Sellati), który wciąż nie ma pojęcia, kim naprawdę są rodzice.

Ich sąsiad i najlepszy przyjaciel Philipa, agent FBI Stan Beeman (Noah Emmerich), również jeszcze nie odkrył prawdy na temat ich tożsamości. Choć w międzyczasie został przetransferowany, Stan pozostaje dla nich zagrożeniem, zwłaszcza że jego przyjaciel i dawny partner, agent Dennis Aderholt (Brandon J. Dirden), prowadzi teraz specjalny oddział, zajmujący się tylko i wyłącznie poszukiwaniem nielegalnych sowieckich imigrantów.

A jednocześnie zmienia się sytuacja w globalnej polityce. U władzy w Związku Radzieckim już jest Gorbaczow, co dla USA oznacza zarówno szansę na zmiany, jak i potencjalne niebezpieczeństwa. Pęknięcia pojawiają się także w KGB, co daje szansę na powrót do łask pozbawionemu złudzeń Olegowi Burovowi (Costa Ronin). Koniec zimnej wojny może także oznaczać, że Philip i Elizabeth (Keri Russell) staną po przeciwnych stronach barykady.

W zwiastunie i teaserach przewija się motyw zmęczenia naszych szpiegów życiem, które prowadzą, oraz pytania, co dalej z nimi i przede wszystkim ich dziećmi. A że dzieje się to w specyficznym momencie historycznym – Związek Radziecki za chwilę runie – to trudno przewidzieć, jakie będą ostateczne losy tych ludzi. Możemy założyć, że spokojna emerytura pewnie nie będzie Jenningsom pisana, ale wszystko inne jest jedną wielką niewiadomą. A scenarzyści mają już tylko 10 odcinków, żeby zamknąć całą historię. [Marta Wawrzyn]

Everything has led to this moment. #TheAmericans pic.twitter.com/1jPHZZEi19

— The Americans (@TheAmericansFX) 25 lutego 2018

Prepare for the end. March 28. #TheAmericans pic.twitter.com/WxbOpbyO4H

— The Americans (@TheAmericansFX) 14 lutego 2018

March 28. Tear it down. #TheAmericans pic.twitter.com/rq0ZjUaobS

— The Americans (@TheAmericansFX) 16 lutego 2018

3. "Opowieść podręcznej" (sezon 2) – premiera 26 kwietnia na ShowMaksie

W przypadku "Opowieści podręcznej" pytanie przede wszystkim brzmi: czy 2. sezonowi uda się powtórzyć ogromny sukces pierwszego? Bo nie dość że widzom minął już pierwszy zachwyt – i zarazem szok – związany z samym zetknięciem się z tym przerażającym światem, to jeszcze scenarzystom skończył się materiał źródłowy. No, być może "skończył się" to pewne nadużycie, bo jak zauważył showrunner Bruce Miller podczas panelu na TCA, to wciąż świat stworzony przez Margaret Atwood. Nikt tu nie pisze o zera nowych historii, scenarzyści jedynie poszerzają to, co już znamy. I jego zdaniem pomysłów mają nawet na 10 sezonów.

Zgodnie z oficjalnym opisem, sezon nr 2 będzie ukształtowany przez ciążę Offred i jej trwającą walkę, by uwolnić swoje przyszłe dziecko od dystopijnych horrorów Gileadu. "Gilead jest w tobie" to ulubione powiedzenie Ciotki Lydii. W 2. sezonie Offred i wszystkie nasze postacie mają walczyć przeciwko – bądź podlegać – tej mrocznej prawdzie.

Całość ma liczyć 13 odcinków, w których zobaczymy sporo nowych retrospekcji, poznamy matkę Offred (Cherry Jones) i przede wszystkim spędzimy sporo czasu w koloniach – koszmarnym miejscu, gdzie zsyła się bezpłodne kobiety i dysydentów, po to by oczyszczali ziemię z toksycznych odpadów. To właśnie tam trafi Emily (Alexis Bledel) i to tam rezydować będzie Marisa Tomei jako żona jednego z komendantów.

Więcej Bledel, która w tym sezonie będzie już w stałej obsadzie, to niewątpliwie dobra wiadomość. A kolejne dobre wiadomości znajdziecie tutaj – zebraliśmy wszystko, co wiadomo o 2. sezonie "Opowieści podręcznej" w jednym miejscu. [Marta Wawrzyn]

2. "Westworld" (sezon 2) – premiera 23 kwietnia w HBO i HBO GO

O 2. sezonie serialowej superprodukcji HBO wiemy już całkiem sporo, choćby to, którzy bohaterowie powrócą, jak i ciągle niewiele. Szczegółów na temat fabuły możemy się bowiem tylko domyślać z pokazanych dotąd fragmentów i zdjęć.

Wiadomo, że w tytułowym parku rozpoczął się bunt maszyn, któremu przewodzi odmieniona i śmiertelnie niebezpieczna Dolores (Evan Rachel Wood) zapowiadająca spalenie starego świata i zbudowanie nowego na jego popiołach. Brzmi złowieszczo, a na tym się nie kończy. W "Westworld" wciąż są wszak ludzie – zarówno próbujący ujść z życiem pracownicy parku, jak i członkowie zarządu korporacji Delos, która ma swoje własne, sekretne plany.

Na pewno też znów czeka nas wycieczka w przeszłość, gdzie spotkamy młodego Roberta Forda i zobaczymy, jak wpływy w parku zdobył William (Jimmi Simpson). W teraźniejszości natomiast jego starsza wersja, czyli Mężczyzna w Czerni (Ed Harris), stanie wobec wyzwania, na jakie zawsze czekał i można się tylko zastanawiać, czy urządzi hostom większą masakrę, niż maszyny ludziom.

Twórcy zapowiedzieli również, że zobaczymy nowy park – Shogun World – którego istnienie zasygnalizowano jeszcze w poprzednim sezonie. Pojawią się również nowi bohaterowie, których zagrają m.in. Peter Mullan, Katja Herbers, Fares Fares, Betty Gabriel i Gustaf Skarsgard.

Drobnych informacji mamy zatem naprawdę sporo, ale ułożyć z nich większego obrazka wciąż nie sposób. W przypadku "Westworld" tajemnice to jednak nic nowego – przyzwyczailiśmy się do nich i nie możemy się doczekać, by ponownie zagłębić się w ten fascynujący świat. [Mateusz Piesowicz]

1. "Legion" (sezon 2) – premiera 5 kwietnia na FOX Polska

Na początek 2. sezonu komiksowej adaptacji według Noah Hawleya czeka nas roczny przeskok w czasie. Przynajmniej większość z nas, bo David (Dan Stevens), którego ostatnio widzieliśmy porwanego przez tajemniczą kulę, odczuł to zupełnie inaczej i nie za bardzo wie, co się z nim przez ten czas działo. A to tylko początek szeregu niecodziennych wydarzeń.

Innych po "Legionie" się absolutnie nie spodziewamy i wszystko wskazuje na to, że nie czeka nas rozczarowanie. Wystarczy rzucić okiem na zwiastun, w którym mamy i las na szczycie wieżowca; i szalony taneczny pojedynek z udziałem Olivera (Jemaine Clement) i Lenny (Aubrey Plaza); i mnóstwo przedziwnych obrazów, których znaczenia możemy się tylko domyślać.

Jest też Shadow King albo jak wolicie Amahal Farouk we własnej osobie, którego zagra Navid Negahban. Ten nadal pozostaje na wolności i to pomimo tego, że w celu jego schwytania pozbawieni Davida bohaterowie sprzymierzyli się z Division 3. Nad wszystkim unosi się zaś niepokojące pytanie – komu tutaj można zaufać?

Na pewno nie zapowiedziom, które prezentują się olśniewająco, ale o samej fabule mówią bardzo niewiele. Pewne jest tyle, że "Legion" znów będzie niepodobnym do niczego innego, jedynym w swoim rodzaju doświadczeniem, a my po raz kolejny z przyjemnością zanurzymy się w tym świecie po samą szyję. Nawet jeśli na koniec okaże się, że to wszystko były tylko nasze urojenia. [Mateusz Piesowicz]

LEGION SEASON 2 FX @LegionFX pic.twitter.com/IPPDQvXMdG

— Aubrey Plaza (@evilhag) 20 lutego 2018

Wha T haVe _____ be c0me? aPrIL 3. #LegionFX pic.twitter.com/oTPz0mAVqJ

— Legion (@LegionFX) 2 marca 2018