Czy "Sherlock" wróci z kolejnym sezonem? "Jeszcze się z nim nie pożegnaliśmy" — mówią twórcy

Chociaż ostatni odcinek 4. sezonu "Sherlocka" mógł sprawiać wrażenie finału serii (szczególnie że zatytułowany był "The Final Problem"), to twórcy serialu twierdzą, że wcale jeszcze nie pożegnali się z Holmesem i Watsonem. O nowych odcinkach serialu na razie nie ma jednak mowy, bo priorytetem dla Stevena Moffata i Marka Gatissa jest teraz nowa adaptacja "Draculi".

W rozmowie z Radio Times, Moffat i Gatiss przyznali, że praca nad nowym serialem przynosi wspomnienia z "Sherlocka", którego pilot powstał już dziesięć lat temu. Ale to właśnie "Dracula" jest teraz dla nich najważniejszym projektem. A czego dokładnie możemy spodziewać się po nowej adaptacji powieści Brama Stokera?

Już wcześniej podawaliśmy, że w tytułową postać wcieli się Duńczyk Claes Bang, znany m.in. z "The Square". Twórcy wypowiadają się o nim samych superlatywach, a Moffat zażartował wręcz, że resztę postaci w produkcji obsadzi także samymi Duńczykami.

Moffat i Gatiss podkreślili, że ich hrabia Drakula będzie głównym bohaterem swojej historii, a nie tylko mroczną postacią na drugim planie. Przy okazji twórcy przyznali, że największym wyzwaniem było dla nich właśnie uczynienie z czarnego charakteru głównej postaci. Moffat i Gatiss zdradzili także, że scenariusz do serialu jest już skończony i niedługo mają rozpocząć się zdjęcia. "Draculę" wyprodukuje BBC we współpracy z Netfliksem.

"Sherlock" dostępny jest na Netfliksie.