Wszystkie sekrety finału "Gry o tron" — co wyjawili twórcy w materiałach dodatkowych z 8. sezonu?
Czy Jon Snow miał w planach zabić Daenerys? Czy Drogon zjadł jej ciało? Jak to dokładnie było z niesławnym kubkiem ze Starbucksa? Twórcy zdradzają sekrety finałowego sezonu "Gry o tron".
Wydania DVD i Blu-ray 8. sezonu "Gry o tron" pojawią się już w przyszłym tygodniu, a wraz z nimi świeża porcja zakulisowych dodatków. Serwis Entertaiment Weekly zebrał wszystkie najważniejsze informacje, jakie pojawiają się w dokumencie "Duty Is the Death of Love" pokazującym powstawanie kontrowersyjnego (delikatnie mówiąc) ostatniego odcinka hitu HBO.
Czy Jon Snow planował zabić Daenerys?
Jeśli zastanawialiście się, kiedy dokładnie Jon zdecydował, że zabije swoją ukochaną, to według Kita Haringtona stało się to praktycznie na sam koniec. Nawet wchodząc do sali tronowej, Jon nie zamierzał zamordować Daenerys, ale jej ostatnie słowa przypieczętowały jej los.
— On nie wie, że ją zdradzi, aż do samego końca. W głowie Jon ma mnóstwo powodów: Dany nie bierze pod uwagę decyzji innych, a to oznacza też, że zabije moje siostry, więc sytuacja przeradza się w konflikt "rodzina kontra ona".
Czy Drogon zjadł ciało Dany?
Skoro już mowa o śmierci Daenerys, to jeśli zastanawialiście się jeszcze, czy przerażająca teoria dotycząca losów jej ciała może być prawdziwa, twórcy mają dla was ważną wiadomość: nie, Drogon nie zjadł swojej matki. Kiedy Clarke przyznała, że fani mówili jej, że smoki zjadają swoich właścicieli, showrunnerzy szybko zaprzeczyli tej teorii. David Benioff zapewnił aktorkę, że Drogon jej nie zje, dodając: "To nie kot. Czy widziałaś, jak delikatnie cię dotknął?".
Twórcy zdradzili, że smok odleciał do Volantis, nie wyjawili jednak dokładnego powodu, dla którego spalił Żelazny Tron. Benioff stwierdził jednak, że smok mógł uznać, że "jeśli Dany na nim nie usiądzie, to nikt inny też nie".
Jaime mógł być nawet bardziej okrutny dla Brienne
Showrunnerzy serialu wspomnieli także o scenie z innego odcinka, która złamała serce nie tylko Brienne, ale i wielu fanom jej relacji z Jaimiem. Scena, w której Lannister ją opuszcza zawierała specjalną linijkę dialogu, której nie było w scenariuszu. Aby sprawić, że Brienne będzie jeszcze bardziej załamana, Nikolaj Coster-Waldau dodał od siebie tekst: "Nie kocham cię. Nikt cię nie kocha".
Kiedy z kolei w finałowym odcinku widzimy, jak Brienne spisuje losy Jaimiego, pismo należy naprawdę do Gwendoline Christie. Aktorka nauczyła się kaligrafii specjalnie na potrzeby tej krótkiej sceny, która zajęła ekipie aż trzy dni planu zdjęciowego.
Niesławny kubek wcale nie był ze Starbucksa
Mówiąc o finałowym sezonie, oczywiście nie mogło się obyć bez wspomnienia jednej z największych wpadek w serialu, której internet twórcom pewnie nigdy nie zapomni. Emilia Clarke zapewniała, że to nie ona zostawiła jednorazowy kubek z kawą w zasięgu kamery, natomiast Benioff i Weiss sprostowali ważny element całej historii: kubek nie był ze Starbucksa, tylko z lokalnej kawiarni w Belfaście, Established Coffee.
Jakie są ulubione sezony twórców?
David Benioff i D.B. Weiss wyjawili dodatkowo, jakie są ich ulubione sezony serialu. Dla pierwszego z nich były to serie: 4, 6 i 8, za to Weiss wyróżnił szczególnie 4. sezon. Jak stwierdził: "każdy był wtedy w formie, a byliśmy tak daleko od końca, że nie musieliśmy się martwić finałem. Przy 4. sezonie była największa zabawa".
W tym samym wywiadzie twórcy zdradzili także, czy książki George'a R.R. Martina skończą sie w ten sam sposób, co serial, o czym wspominaliśmy już wcześniej. A jeśli nadal wam mało 8. sezonu "Gry o tron", to tutaj zobaczycie usunięte sceny.