Od jakiegoś czasu ekipa z "Przyjciół" i HBO Max nastawiają widzów serialu na wydarzenie związane z jego powrotem. Teraz jednak staje ono pod znakiem zapytania. Dlaczego?
Choć Marta Kauffman dobitnie wyjaśniła, że nie będzie kontynuacji, spin-offu ani reboota "Przyjaciół", HBO Max (nowa platforma streamingowa, która ma pojawić się w 2020 roku) wraz z serialową ekipą od jakiegoś czasu nastawiali widzów na tajemnicze wydarzenie związane z hitową produkcją. Jak miałoby ono wyglądać? Tego nie wiadomo.
– Chcielibyśmy, żeby coś powstało, ale nie wiemy, co to mogłoby być. Dlatego na razie próbujemy. Pracujemy nad czymś – jeszcze w zeszłym roku mówiła Jennifer Aniston.
Przyjaciele – projekt HBO Max wstrzymany
Gdy informowaliśmy o tajemniczym projekcie "Przyjaciół", grający w serialu aktorzy byli na etapie negocjowania kontraktów. Teraz okazuje się, że mogą w ogóle poza niego nie wyjść.
Jak donosi Deadline, studio Warner Bros. TV i gwiazdy produkcji nie mogą dojść do porozumienia w kwestii finansowej. W obliczu sytuacji, w której obydwie strony może dzielić nawet kilka zer na koncie, projekt został wstrzymany.
Kevin Reilly, dyrektor kreatywny HBO Max, przyznał na TCA, że jest zainteresowanie wydarzeniem, ale w tym momencie nie świeci się przed nim zielone światło, a jego status jak na dzisiaj to jedynie "być może". Zatem powrót "Przyjaciół" na HBO Max w bliżej nieokreślonej formie to jeszcze nic pewnego.