Jennifer Aniston wyklucza reboot "Przyjaciół", ale przyznaje, że obsada "nad czymś pracuje"

Pytania o powrót sitcomu, który po 25 latach od premiery nadal cieszy się ogromną popularnością, raczej szybko nie ustaną, ale przynajmniej na razie Jennifer Aniston mówi "nie" — nie zobaczymy rebootu "Przyjaciół". Jednak podczas występu w programie Ellen DeGeneres zdradziła, że być może będziemy mieli okazję zobaczyć coś innego.

Jennifer Aniston o powrocie Przyjaciół

O powrocie "Przyjaciół" Aniston już wcześniej wypowiadała się w trochę bardziej optymistycznym tonie. Jej najnowsza wypowiedź u Ellen (którą możecie zobaczyć tutaj) wydaje się równie tajemnicza, co obiecująca:

— Chcielibyśmy, żeby coś powstało, ale nie wiemy, co to mogłoby być. Dlatego na razie próbujemy. Pracujemy nad czymś — powiedziała Aniston.

O tym, że Jennifer Aniston ma dobry kontakt z serialowymi "Przyjaciółmi", wiemy choćby z jej pierwszego zdjęcia na Instagramie, którym pobiła rekord na najszybsze zdobycie miliona obserwujących w historii serwisu (opowiada o nim w wideo poniżej). Czym więc to "coś" z obsadą mogłoby być, skoro prawdopodobnie wszyscy mieliby okazję wziąć w nim udział?

Spotkaniem po latach przed kamerami? Kilkuminutowym klipem, jak ten, który nagrała trzy lata temu obsada "Will & Grace", zanim spotkali się raz jeszcze, aby nakręcić trzy kolejne sezony serialu? A może odegraniem ulubionych scen, jak ta ostatnio wykonana przez serialowe siostry Green, czyli Jennifer Aniston i Reese Witherspoon?

Pozostaje na razie mieć nadzieję, że w ogóle się tego "czegoś" doczekamy. A kolejne odpowiedzi na pytania o powrót "Przyjaciół" usłyszymy pewnie całkiem niedługo.

Przyjaciele dostępni są w Netfliksie