Fani "Stranger Things" w czasach społecznej izolacji stali się wnikliwymi detektywami i właśnie odnaleźli trop, który może zaprowadzić do nowego miejsca zamieszkania rodziny Byersów.
Reklama
Fani "Stranger Things" w czasach społecznej izolacji stali się wnikliwymi detektywami i właśnie odnaleźli trop, który może zaprowadzić do nowego miejsca zamieszkania rodziny Byersów.
Zaraz na początku 3. sezonu "Stranger Things" grana przez Winonę Ryder Joyce Byers wspominała o tym, że chciałaby wraz z rodziną wyprowadzić się z Hawkins. Swój plan zrealizowała w ostatnim odcinku serii. Teraz pojawia się pytanie, gdzie będą mieszkać Byersowie, a wnikliwi fani serialu mają na nie przygotowaną odpowiedź.
Stranger Things sezon 4: Gdzie przeprowadzi się rodzina Byersów?
Czas społecznej izolacji sprzyja wnikliwej analizie poprzednich sezonów "Stranger Things" oraz materiałów promocyjnych, które krążą po sieci. W ten sposób powstały teorie na temat możliwych wydarzeń z 4. sezonu oraz teza na temat tego, gdzie mogą zamieszkać Joyce, Will (Noah Schnapp), Jonathan (Charlie Heaton) i Jedenastka (Millie Bobby Brown). Kluczem do rozwiązania zagadki może być filmik zza kulis prac na planie nowych odcinków, który pojawił się w sieci w marcu.
Reklama
Fani wypatrzyli w nim Rossa Partridge'a, który w pierwszej serii pojawił się na chwilę na ekranie jako Lonnie Byers, ojciec Willa i Jonathana. Mężczyzna nie był zbytnio przejęty zaginięciem syna, a nawet usiłował zarobić na jego domniemanej śmierci. Jak nietrudno się domyśleć, jego kontakty z rodziną pozostawiały dużo do życzenia.
W każdym razie Lonnie mieszka w Indianapolis. Zdaniem fanów serialu obecność Partridge'a w filmiku zza kulis może świadczyć o tym, że Joyce zabrała swoich synów i Jedenastkę właśnie do tego miasta.
