Brian Cox z "Sukcesji" przeszedł COVID-19 i tego nie zauważył. "Gratulacje, miałeś to" — usłyszał od lekarza

3. sezon "Sukcesji" miał wylądować na HBO GO w tym roku, jednak pandemia koronawirusa sprawiła, że ekipa — optymistycznie zakładając — wejdzie na plan w listopadzie 2020. COVID-19 uderzył nie tylko w serial, ale i grających w nim aktorów. Brian Cox, odtwórca roli Logana Roya, opowiada, jak przebył chorobę.

Brian Cox z Sukcesji o tym, jak przebył COVID-19

Aktor w rozmowie z Jamesem Cordenem w "The Late Late Show" opisuje, w jaki sposób dowiedział się o tym, że zachorował oraz jak wyglądała u niego choroba.

— W ogóle nic nie poczułem. Jestem cukrzykiem, wybrałem się na swoje standardowe badania krwi, które robię co trzy miesiące. Poszedłem do szpitala, pobrali mi krew i zrobili test na COVID. Później zadzwonił do mnie mój lekarz i powiedział mi: "Gratulacje, miałeś to" — wspomina Brian Cox.

Lekarz powiedział, że w organizmie aktora wykształciły się przeciwciała, co było dla niego niemałym szokiem, bo — jak sam przyznaje — nie miał żadnych objawów. Sytuacja jednak zaniepokoiła Coxa i postanowił odkryć, kiedy bezobjawowo przebył chorobę. Wówczas został poproszony o wymienienie wszelkich niepokojących problemów ze zdrowiem, które ostatnio go dotknęły. Wtedy przypomniał sobie, że był w grudniu w Londynie, gdzie był reżyserem spektaklu.

— Pamiętam, jak w grudniu w Londynie reżyserowałem sztukę z moją żoną. Pamiętam, że jak wróciłem tutaj, przez jakieś cztery dni miałem ataki kichania. Ale tylko kichałem — dodaje.

Prócz tego aktor czuł się zmęczony, ale przypisał to jet lagowi.

— Lekarz powiedział mi, że trzech innych pacjentów miało również ataki kichania i że jest to nieznany symptom COVID — mówi.

Aktor ostatnio też zdradził, że jako jedyny z ekipy zna fabułę 3. sezonu "Sukcesji", jednak o wyjawieniu choćby najmniejszego spoilera nie ma mowy.

Sukcesja jest dostępna na HBO GO