Praca na planie w czasach pandemii? To nie mogło być łatwe. Gaten Matarazzo, czyli Dustin ze "Stranger Things" mówi, jak wygląda ponura rzeczywistość przy kręceniu "Stranger Things".
Namiastkę tego, co znaczy nagrywać w czasach pandemii i sanitarnego reżimu jakiś czas temu pokazała już ekipa z "Riverdale". Teraz o nowej rzeczywistości na planie zdjęciowym opowiada Gaten Matarazzo, kojarzony jako Dustin ze "Stranger Things".
Stranger Things sezon 4 – zdjęcia w czasie pandemii
Przypomnijmy, serialowa ekipa zaczęła kręcenie nowych odcinków na początku roku 2020, a później pandemia wygoniła wszystkich do domu i wrócili na plan w październiku.
– Powrót na czytanie scenariusza przyniósł ulgę. Długo czekaliśmy, by do tego wrócić. Jednak to, że pandemia uderzyła chwilę później, nie pomogło. Ale samo zobaczenie wszystkich, a także nowych twarzy było super - wspomina aktor.
Tyle że po powrocie do pracy już nic nie było takie samo.
– To zdecydowanie nietypowa forma kręcenia. Wszyscy na planie skrupulatnie zakładają swoje ŚOI [środki ochrony indywidualnej]. Nawet poza kamerą pracujemy w maskach i goglach. Zachowujemy dystans. Nawet w trakcie lunchu czy w drodze na plan – opowiada.
A jak to wygląda w obiektywie paparazzich? Więcej zdjęć zza kulis serialu, na których widać Joego Keery'ego, Mayę Hawke i Josepha Quinna (czyli odtwórców ról Steve'a, Robin i nowego bohatera Eddiego Munsona), znajdziecie w "Daily Mail".
SOME NEW CHARACTERS... #StrangerThings4 pic.twitter.com/hH9DsplLEf
— Stranger Things 4 (@StrangerNews11) December 13, 2020
NEW PHOTOS FROM THE SET COMING VERY SOON... #StrangerThings
They are Filming Today at the Screen Gems Studios in Atlanta...
We also have a really cool Surprise for you guys coming later today... pic.twitter.com/XlTdiB0gsH
— Stranger Things 4 (@StrangerNews11) December 15, 2020