Czy "Stranger Things" przedstawi nam Jamie, kolejną siostrę Jedenastki? Jest nowa teoria o 4. sezonie serialu
O tym, że Jedenastka nie była jedynym dzieckiem, na którym w Hawkins były prowadzone eksperymenty, wiemy nie od dzisiaj. Teraz pojawia się pytanie, kiedy poznamy kolejne rodzeństwo.
Zanim Netflix zapalił przed braćmi Dufferami zielone światło na kręcenie "Stranger Things", przedstawili oni całą — obszerną i spisaną — mitologię serialu. Z tego powodu możemy domniemywać, że w produkcji nie ma miejsca na przypadkowe wydarzenia i postacie, a wszystko jest ze sobą połączone. Dlatego wątek rodzeństwa Jedenastki (Millie Bobby Brown) wciąż skłania fanów do snucia teorii na temat możliwych wydarzeń. Posłuchajcie kolejnej z nich.
Stranger Things: nowa siostra Jedenastki w 4. serii?
Niewątpliwie materiałem, który pomaga w przewidywaniu tego, co może pojawić się na małym ekranie, są komiksy z serii "Stranger Things". W oparciu o nie powstała teoria na temat tego, że w nowych odcinkach pojawi się Jamie, siostra Jedenastki obdarzona potężnymi mocami związanymi z wytwarzaniem ciepła.
W 2.sezonie serialu poznaliśmy już Kali, która zdradziła Nastce, że takich jak one jest więcej. Ten wątek jednak nie został wówczas pociągnięty, ale to nie znaczy, że nie będzie jego kontynuacji. W komiksach pojawiają się jeszcze Ricky (Trójka), Francine (Szóstka), Jamie (Dziewiątka) i Marcy (Dziewięć i pół, siostra bliźniaczka Jamie). Przy czym Dziewiątka okazuje się dysponować największą mocą.
Dziewiątka i Marcy trafiły do laboratorium w Hawkins po pożarze rodzinnego domu, który prawdopodobnie wywołała Jamie. Tam miały poznać Jedenastkę i Kali. Jednak w wyniku eksperymentów dziewczynka miała utracić swoją moc i zapadła w śpiączkę, co uniemożliwiło jej ucieczkę z placówki. Później Kali i jej ekipa postawili sobie za cel jej odnalezienie.
Jak Jamie może pojawić się w Stranger Things?
Przed 3. sezonem widzowie "Stranger Things" poznali Kali i jej znajomych. Wątek urwał się na tym, gdy grupa ruszyła na poszukiwanie innych dzieci, które poddawano testom w Hawkins. Jest to element, który być może będzie pociągnięty w 4. serii. Co poniekąd pokrywa się z teorią o powrocie doktora Martina Brennera.
Jeśli zastanawia was, dlaczego o potencjalnej nowej postaci, czyli Jamie, nie poinformowali oficjalnie twórcy serialu, może to być celowy zabieg antyspoilerowy.