"Detektyw" wciąż ma szansę powrócić do HBO. Ale w 4. sezonie może zabraknąć najważniejszego nazwiska
HBO wciąż bierze pod uwagę zamówienie 4. sezonu "Detektywa". Trwają rozmowy ze scenarzystami, ale prawdopodobnie za sterami serialu nie powróci nie powróci już jego twórca.
Wczoraj był dzień z HBO na wirtualnym TCA Press Tour. Poznaliśmy obsadę "The Last of Us", dowiedzieliśmy się, czy jest w planach 2. sezon "Krainy Lovecrafta", mogliśmy też rzucić okiem na 4. sezon "Terapii" i nowy serial z Kate Winslet w roli głównej. HBO nie zapomniało również o "Detektywie".
Detektyw: 4. sezon powstanie bez Nica Pizzolatto?
Jak donosi Deadline, HBO rozważa zamówienie 4. sezonu serialu stworzonego przez Nica Pizzolatto, który ostatnio widzieliśmy na naszych ekranach w 2019 roku. Oto co mówi Casey Bloys, dyrektor programowy stacji:
— Można śmiało powiedzieć, że pracujemy z kilkorgiem scenarzystów, aby znaleźć odpowiedni ton i podejście. To zdecydowanie obszar, który mógłby być bardzo interesujący i myślę, że ciekawie byłoby znaleźć nowy głos. Tym, co będzie nami kierować, jest jakość, więc jeśli skończymy ze scenariuszami, które nie będą wydawały się reprezentatywne albo nie będą wystarczająco wysokiej jakości, nie zrobimy tego tylko po to, żeby to zrobić.
Bloys nie chciał zdradzać żadnych nazwisk, ale z nieoficjalnych informacji wynika, że wśród scenarzystów, którzy pracują nad pomysłami na 4. sezon "Detektywa", znajdują się Lucia Puenzo, współtwórczyni argentyńskiego serialu "Cromo", i Sam Levinson, twórca "Euforii".
Bardzo możliwe, że w ekipie twórców nie będzie już Nica Pizzolatto, który w maju 2019 roku zapewniał, że ma ekscytujący pomysł na 4. sezon. Potem jednak zdecydował się realizować projekt zatytułowany "Redeemer" w telewizji FX. W styczniu stacja z niego zrezygnowała, po tym jak odszedł Matthew McConaughey, który miał zagrać główną rolę w serialu. Jednocześnie Pizzolatto zaczął negocjować szybsze odejście z FX, gdzie miał podpisany dwuletni kontrakt.
Według Deadline, jeśli 4. sezon "Detektywa" powstanie, to prawdopodobnie bez bezpośredniego udziału twórcy serialu.