Regé-Jean Page odszedł z "Bridgertonów", bo miał inną wizję wątku księcia? Tak sugeruje plotkarski portal

Regé-Jean Page nie powróci w roli Simona, księcia Hastings. Tydzień temu The Hollywood Reporter ujawnił kulisy odejścia aktora z "Bridgertonów". Z artykułu wynikało, że była to jego osobista decyzja. Według najnowszych doniesień plotkarskiego periodyku Page Six, przyczyn odejścia mogło być więcej.

Bridgertonowie sezon 2: Dlaczego Regé-Jean Page odszedł?

Powołując się na anonimowe źródło, portal sugeruje, że poszło o to, iż w 2. sezonie książę już nie miał być jedną z głównych postaci. Aktorowi proponowano występ w trzech do pięciu odcinków w roli gościnnej.

— Regé [Jean Page] nie powróci do "Bridgertonów" z powodu różnic wizji artystycznych z [producentką wykonawczą] Shondą Rhimes oraz jej zespołem. Nie był zadowolony z tego, co planowano dla jego postaci w 2. sezonie, w którym by był obecny, ale nie miał głównego wątku. Regé został także zalany ofertami innych interesujących i wymagających głównych ról — zdradził informator z Hollywood.

Informator dodał również, że to nie pierwszy raz, kiedy ktoś odszedł z produkcji z powodu różnych wizji artystycznych pomiędzy nim a Shondą Rhimes.

— Jeśli spojrzycie na wszystkie wielkie nazwiska, które opuściły "Chirurgów" w przeszłości, zobaczycie, że nie można nie zgadzać się z Shondą, nikt nie jest większy od jej serialu — skomentował informator.

Podkreślone zostało jednak, że Regé-Jean Page rozstał się z produkcją w przyjaznych stosunkach.

2. sezon serialu "Bridgertonowie" ma skupiać się wokół postaci brata Daphne, Anthony'ego (Johnathan Bailey), i jego nowego romansu. Phoebe Dynevor powróci na kilka odcinków w ramach występu gościnnego. Czy twórcy wyjaśnią nieobecność księcia? Na odpowiedź będziemy musieli poczekać. Zdjęcia do nowych odcinków już się rozpoczęły, ale data premiery 2. sezonu nie jest jeszcze znana.

Bridgertonowie są dostępni na Netfliksie