Emilia Clarke ma radę dla aktorów z "House of the Dragon". Gwiazda "Gry o tron" dzieli się doświadczeniem
Emilia Clarke jako Daenerys Targaryen ma niemałe doświadczenie w świecie Westeros. Aktorka ma pewną radę dla aktorów z "House of the Dragon", a zwłaszcza — nowych Targaryenów.
Chociaż "Gra o tron" dobiegła końca, to nie koniec opowieści z Westeros. HBO pokazało już pierwsze zdjęcia z planu "House of the Dragon", w którym zobaczymy czasy początków upadku smoczego rodu Targaryenów. Akcja ma dziać się około 200 lat przed wydarzeniami z "Gry o tron" i skupiać się na wojnie domowej Targaryenów, tzw. Tańcu Smoków. Jaką radę dla aktorów ma Emilia Clarke?
House of the Dragon: Emilia Clarke dzieli się radą
Serialowa Daenerys Targaryen z "Gry o tron" podczas rozmowy z The Hollywood Reporter udzieliła rady dla nowych Targaryenów — jak się okazuje, chodzi o… włosy. Clarke stanowczo odradziła rozjaśniania włosów — jej zdaniem peruki to zdecydowanie lepsza opcja. Początkowo sama także nosiła peruki, jednak w finałowych sezonach zdecydowała się na rozjaśnienie — czego do dziś żałuje.
— Nie, nie warto. Mówię to jako osoba, która to zrobiła, i zdecydowanie nie warto. Ścięłam dosłownie wszystkie włosy, ponieważ zabiłam je dużą ilością rozjaśniacza (śmiech). Jeśli lubisz swoje włosy, zachowaj naturalny kolor. To dotyczy wszystkich (śmiech) — powiedziała aktorka.
W "House of the Dragon" pojawią się m.in. Matt Smith ("Doktor Who", "The Crown") jako Daemon Targaryen, młodszy brat króla Viserysa (w tej roli Paddy Considine) i Emma D'Arcy ("Poszukiwacze prawdy") jako Rhaenyra Targaryen, najstarsza córka Viserysa. Twórcami serialu są George R.R. Martin, Ryan J. Condal ("Colony") i reżyser Miguel Sapochnik ("Gra o tron").