Marudny Shane zawita do kolejnego hotelu? Jake Lacy chce wystąpić w 2. sezonie "Białego Lotosu"
W "Białym Lotosie" poznaliśmy grupę bogatych i okropnych ludzi. Widzom za skórę szczególnie zalazł marudny Shane. Czy zobaczymy go także w 2. sezonie antologii?
"Biały Lotos" w kilka tygodni przeszedł długą drogę — od serialu, o którym nie słyszał nikt, do jednej z najpopularniejszej produkcji HBO. Nic dziwnego, że produkcja została przedłużona o kolejny sezon. Poznamy w nim nową grupę turystów na koszmarnych wakacjach w innym miejscu — jednak twórca nie wyklucza, że ktoś z oryginału powróci. Czy będzie to marudny Shane?
Biały Lotos — Jake Lacy chętnie wróci w 2. sezonie
Świeżo upieczony małżonek, którego zagrał Jake Lacy, był absolutnie wyjątkową postacią — wciąż znajdował nowe powody do narzekania, uprawniał niekończącą się wojnę podjazdową z menedżerem hotelu i na siłę chciał zmienić swoją żonę Rachel (Alexandra Daddario). Widzowie zdecydowanie nie darzyli bohatera sympatią, jednak Lacy chętnie powtórzyłby swoją rolę.
— Kocham pracować z Mikiem [White'em, twórcą serialu]. Po prostu myślę, że jego scenariusz i reżyseria oraz jego umysł sprawiają, że chcę spędzić najwięcej czasu w tym świecie — czy będzie to 2. sezon "Białego Lotosu" czy jakaś inna rzecz, po prostu chciałbym tam wrócić — powiedział w rozmowie z The A.V. Club.
Aktor ma już pomysł — Lacy uważa, że świetnym pomysłem byłoby nieco szersze przedstawienie relacji Shane'a i jego matki, Kitty (Molly Shannon).
— SMS-owałem z Molly ostatniej nocy przed finałem, bo ona nie czytała, co się wydarzy. Ona po prostu chciała to zobaczyć. A ja z kolei mówiłem: "Kurczę, mam nadzieję, że wrócimy, nawet jeśli tylko jako tło". Moglibyście nas zobaczyć besztających kogoś w Sky Lounge lub wdających się w sprzeczkę z parkingowym. Po prostu coś w stylu: "O Boże, ci ludzie wciąż gdzieś są. Znowu robią swoje. Jezu, wystarczy". Ewentualnie mam nadzieję, że pójdą za wątkiem Kitty. Liczę na to, że będzie odgrywać ważną rolę w 2. sezonie. Myślę, że to byłoby super — powiedział.
W wywiadzie dla TVLine Mike White nie wykluczył, że ktoś z 1. sezonu mógłby powrócić na drugim planie albo że nowe postacie zagraliby w jakimś stopniu ci sami aktorzy, jak w kolejnych sezonach "American Horror Story". Twórca zasugerował także, że byłby ciekaw, jak potoczyłby się dalsze losy Rachel i Shane'a.
Na razie nic więcej nie wiadomo na temat 2. sezonu. Jeśli jesteście ciekawi, jak powstała klimatyczna ścieżka dźwiękowa w stylu hawajskiego Hitchcocka, zajrzyjcie tutaj.