Miłosny czworokąt w 2. sezonie "Emily w Paryżu"! Showrunner opowiada o nadchodzących zawirowaniach
Już jutro na Netfliksie pojawi się 2. sezon "Emily w Paryżu". Zwiastun zapowiadał, że na bohaterów czekają kolejne miłosne zawirowania, a parę słów na ten temat zdradził twórca serialu.
W 1. sezonie "Emily w Paryżu" główna bohaterka nie mogła narzekać na brak adoratorów. Przed nami nowe odcinki, w których również nie zabraknie zamieszania w życiu uczuciowym Emily (Lily Collins). Twórca serialu Darren Star zdradził, że czeka nas nawet nie trójkąt — a miłosny czworokąt.
Emily w Paryżu: Miłosny czworokąt w 2. sezonie
W wywiadzie dla TVLine Darren Star wypowiedział się na temat relacji Emily w nowym sezonie. Przypomnijmy z czym pozostawiły nas finałowe odcinki — Emily spędziła noc z Gabrielem (Lucas Bravo), który miał wyjechać z Francji, co było powodem jego zerwania z Camille (Camille Razat). Kucharz został jednak w Paryżu i w przeciwieństwie do Emily, wydawał się niewzruszony ich zbliżeniem.
— To jest skomplikowane, ponieważ związek Emily z Gabrielem jest czymś, w co tak naprawdę ona nie planowała wpaść i w pewnym sensie ona próbuje posprzątać bałagan, który stworzyła pod koniec 1. sezonu. Z pewnością nigdy nie miała zamiaru zdradzić przyjaciółki, a Cami nią jest. Silne uczucia znajdują się po każdej ze stron. To jest trójkąt. To trudne dla nich wszystkich pod względem ogarniania uczuć, które oni mają do siebie nawzajem — powiedział twórca.
Ostatnio Lily Collins opowiedziała o nowym obiekcie uczuć bohaterki, Alfiem (Lucien Laviscount). Parę słów na ten temat powiedział także Star.
— Na pewno nie jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Oni są bardzo różni i mają bardzo przeciwstawne wrażenia i doświadczenia z Paryża. W miarę upływu sezonu relacja ta przybiera zaskakujący obrót dla Emily.
Wszystko wskazuje na to, że Emily czekają prawdziwe uczuciowe zawirowania. Na szczęście nie będzie musiała mierzyć się z pandemią — Lily Collins zdradziła, dlaczego ten wątek nie pojawi się w serialu.