Maisie Williams przyznaje, że nie tęskni za "Grą o tron". Czy jest więc szansa na spin-off z Aryą w roli głównej?
Podczas gdy HBO pracuje nad spin-offami "Gry o tron", Maisie Williams szczerze przyznaje, że nie tęskni za serialem. Co jest tego powodem? I czy wróciłaby do świata Westeros w przyszłości?
Maisie Williams znana jest przede wszystkim z "Gry o tron" i wielu fanów kocha jej wersję dzielnej Aryi Stark. Biorąc pod uwagę, jak serial się zakończył, można by zrobić osobny serial o jej kolejnych przygodach. Pozostaje jednak pytanie: czy Maisie Williams chciałaby wrócić? Aktorka w rozmowie z GQ przyznała szczerze, że nie tęskni za serialem i nie szuka możliwości powrotu.
Maisie Williams pojawi się w spin-offie Gry o tron?
Maisie Williams zaznacza, że nie chodzi o to, że praca na planie serialu nie była przygodą życia. Wręcz przeciwnie, aktorka nie tęsknie za "Grą o tron", bo nie chce żyć przeszłością. Zapytana, za czym tęskni najbardziej, odpowiedziała:
— Czy mogę powiedzieć, że za niczym? Nie sądzę, by to było zdrowe, ponieważ to kochałam. Patrzę na to z czułością i z ogromną dumą. Ale dlaczego miałabym chcieć się dołować z powodu najpiękniejszej rzezy, jaka mi się w całym życiu przytrafiła? Nie chcę łączyć tego z uczuciem bólu.
Aktorka zauważa, że miała także w pewnym momencie problem z odnalezieniem się w postaci Aryi.
— Myślę, że kiedy zaczęłam stawać się kobietą, miałam uraz do Aryi, bo nie mogłam wyrazić, kim się stawałam. A potem miałam uraz do własnego ciała, bo nie łączyło się z tą częścią mnie, która była celebrowana na świecie.
Czy Maisie Williams powróci do świata Westeros? Aktorka nie mówi nie, ale też nic nie obiecuje.
— Nie mówię, że to się nigdy nie stanie, ale nie mówię też tego w tym wywiadzie, żeby wszyscy zaczęli [krzyczeć]: "Spin-off! Spin-off nadchodzi!". Ponieważ tak nie jest. To musi być właściwy czas, właściwi ludzie. To musi być dopasowane do wszystkich spin-offów ze świata Gry o tron". I to musi być właściwy czas dla mnie.
Fani aktorki będą mogli zobaczyć ją w serialu "Pistol" o gitarzyście Sex Pistols, gdzie wciela się w Jordan. Rola ta będzie jedną z najodważniejszych w karierze Maisie Williams, choćby ze względu na rozbierane sceny.