Jak Julia Garner dowiedziała się, co czeka Ruth w finale? Gwiazda "Ozark" zdradza niecodzienne szczegóły
Julia Garner powiedziała, w jak dziwny i nietypowy sposób dowiedziała się tym, co czeka Ruth w finale. Jeszcze zanim powiedział jej o tym showrunner serialu "Ozark", Chris Mundy.
Julia Garner grała w "Ozark" jedną z ulubionych postaci widzów, Ruth Langmore. Jej bohaterce jednak nie udało się wyjść cało z tarapatów, w jakich się znalazła, i zginęła w ostatnim odcinku serialu, zabita przez matkę Javiego, na którym wcześniej dokonała zemsty. Podczas rozmowy z magazynem "Time" aktorka zdradziła, w jaki sposób dowiedziała się o nadchodzącej śmierci postaci.
Ozark — Julia Garner o finałowym losie Ruth
Julia Garner powiedziała, że ma zwyczaj medytować, tak że praktycznie odrywa się od samej siebie i daje miejsce swojej postaci, by się pojawiła w jej miejscu. Według aktorki Ruth pojawiła się podczas jednej z takich sesji i miała jej powiedzieć o swoim strachu przed śmiercią.
— Powiedziała mi, że boi się umrzeć. Co było bardzo dziwne, ponieważ Ruth nigdy nie bała się umrzeć.
Żeby było jeszcze dziwniej, dosłownie po minucie od zakończonej medytacji Julia Garner miała otrzymać telefon od showrunnera, Chrisa Mundy'ego, który chciał omówić z nią finałowy sezon. Aktorka miała od razu go zapytać, czy Ruth zginie. Showrunner zaskoczony zapytał: "Skąd wiedziałaś?", na co Julia Garner odparła:
— Nie wiedziałam, ale Ruth wiedziała, że nie będzie jej dane być starszą panią.
Scena kręcenie samej śmierci Ruth, także była dla aktorki dużym przeżyciem. Jak powiedziała, Ruth była w tym momencie już przede wszystkim ciałem, nie żyła naprawdę.
— Miałam wrażenie, że to ja umieram. Moja śmierć była także ostatnią sceną "Ozark". Myślę, że ostatnie ujęcie zrobiliśmy ze mną na ziemi. Naprawdę myślę, że Ruth umarła, gdy Wyatt umarł. Myślę, że ona tu była tylko ciałem. Ona nie zamierzała rezygnować dobrowolnie z życia, ale myślę, że była tak martwa w środku, że jeżeli by dostała możliwość, aby umrzeć, to by nie odmówiła. W ostatecznym rozrachunku to nie ona idzie na śmierć, tylko śmierć przychodzi do niej. Na końcu sezonu ona nie dba o życie. Zrobiła, co potrzebowała zrobić, zabiła Javiego i po tej misji była jak duch.
Przed finałowym sezonem "Ozark" Ruth wydawała się potencjalną kandydatką na bohaterkę spin-offu. Obecnie to nie wchodzi w grę — co na to fani i o kim mógłby być spin-off "Ozark"?