Netflix w wersji z reklamami będzie wybrakowany? Jedna z funkcji prawdopodobnie będzie zablokowana
Nietrudno zauważyć, że ostatnie miesiące są ciężkie dla Netfliksa, który próbuje ratować się wersją z reklamami. Tymczasem możliwe jest, że w tej opcji, serwis będzie pozbawiony istotnej funkcji.
Netflix przez dłuższy czas przodował wśród platform streamingowych, ale sytuacja zaczęła się zmieniać. Serwis zaliczył ogromne spadki, tracąc 200 tys. subskrybentów, a Disney ma się świetnie i właśnie pokonał Netfliksa. Tymczasem w sieci pojawiły się niepokojące informacje dotyczące wersji Netfliksa zawierającej reklamy.
Netflix — opcja z reklamami będzie wybrakowana?
Netflix testuje opcje z reklamami już od jakiegoś czasu — miałoby to pozwolić większej ilości chętnych na wykupienie subskrypcji za niższą cenę. Przypomnijmy, że obecnie w Polsce ten serwis jest zdecydowanie najdroższy i waha się od 29 zł (najtańszy pakiet dla jednej osoby) do 60 zł (dla czterech osób), a inne platformy jak Disney+ czy HBO Max nie przekraczają 30 zł.
Serwis Bloomberg poinformował o sytuacji niepokojącej dla potencjalnych subskrybentów opcji z reklamami. Niezależny deweloper natknął się w aplikacji Netfliksa na komunikat "Pobieranie dostępne na wszystkich planach z wyjątkiem Netflixa z reklamami".
Możliwość pobierania odcinków jest bez wątpienia przydatna np. w podróży lub w miejscach, w których szwankuje dostęp do Internetu. Netflix nie odniósł się konkretnie do doniesień, ale w krótkim komentarzu podkreślono, że testowane są różne możliwości (via TechCrunch):
— Nadal jesteśmy we wczesnym stadium podejmowania decyzji, jak uruchomić tańszą, wspieraną reklamami opcję i żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte. Więc to wszystko w tym momencie jest tylko spekulacją.
To nie jedyna opcja, którą testuje platforma. Niedawno prowadzono próby pobierania opłat za współdzielenie konta, a władze Netfliksa podobno rozważają sprzedaż seriali do telewizji.
Warto zauważyć, że Netflix nie będzie jedyną platformą z reklamami. Podobny ruch wykonuje Disney+ i już w grudniu tego roku w USA pojawi się nowy plan Disney+ Basic z reklamami. Co ciekawe, nie będzie od tańszy od obecnej oferty. Jego cena będzie wynosić tyle samo, ile kosztuje teraz najtańsza opcja, a ceny obecnej oferty pójdą w górę.