Kiedy początek zdjęć do 2. sezonu "Władcy Pierścieni: Pierścieni władzy"? Wiemy, na jakim etapie są prace
Premiera "Władcy Pierścieni: Pierścieni władzy" ledwo za nami, a ekipa już teraz powoli szykuje się do wejścia na plan 2. sezonu. Kiedy rozpoczną się zdjęcia do kontynuacji?
Za nami dopiero trzy pierwsze odcinki serialu "Władca Pierścieni: Pierścienie władzy", ale to, co dla nas jest nowością, dla ekipy serialu jest już dawno zakończoną pracą. W tym momencie trwają prace nad 2. sezonem serialu, ale jeszcze nie rozpoczęto zdjęć.
Władca Pierścieni: Pierścienie władzy sezon 2 — kiedy ruszą zdjęcia?
Praca nad serialem obejmuje mnóstwo przygotowań, zanim ekipa w ogóle pojawi się na planie. Nic dziwnego więc, że showrunnerzy serialu J.D. Payne i Patrick McKay. choć z pewnością cieszą się z wysokiej oglądalności i pozytywnych recenzji premierowych odcinków, to tak naprawdę są w wirze pracy. W rozmowie z serwisem Radio Times zdradzili, jak wygląda sprawa z 2. sezonem — który będzie kręcony w Wielkiej Brytanii, a nie w Nowej Zelandii, jak jedynka.
— Napisaliśmy już szkice [2. sezonu]. Jesteśmy na kilka tygodni przed rozpoczęciem produkcji — mówi J.D. Payne.
Showrunnerzy zapewniają, że doskonale wiedzą, jak serial ma się zakończyć, co więcej, wiedzą, jakie będzie ostatnie ujęcie, jakie zostanie pokazane na ekranie (plan jest na pięć sezonów, Amazon zamówił na razie dwa). Ale nie oznacza to, że w pracy nad scenariuszem nie ma miejsca na spontaniczność.
— Metaforą, jaką lubimy się posługiwać, jest wycieczka autem. Jeżeli jedziesz z Londynu do Bristolu, to jest kilka godzin drogi i z pewnością zatrzymamy się na stacji benzynowej czy żeby zjeść lunch. A wtedy może zauważysz piękny widok i pomyślisz: "Chcę popatrzeć na ten widok. A w ogóle, co by się stało, gdybyśmy pojechali tą drogą?". Ale ciągle zacząłeś w tym samym miejscu i w tym samym miejscu skończysz — tłumaczy Patrick McKay.
Tymczasem dyskusje wokół serialu nie cichną. Neil Gaiman pokłócił się na Twitterze z Elonem Muskiem o to, czy "Tolkien przewraca się w grobie", z kolei Elijah Wood i inni filmowi hobbici z trylogii Petera Jacksona stanęli w obronie swoich serialowych kolegów przez rasizmem części fandomu.