Będzie więcej Lannisterów w "Rodzie smoka"? Aktor zapewnia, że bliźniaki odegrają kluczową rolę w serialu
W 3. odcinku "Rodu smoka" pojawili się w końcu Lannisterowie, którym daleko do potęgi, jaką znamy z "Gry o tron". Aktor grający bliźniaków jest też ciekawym easter eggiem z "Gry o tron".
3. odcinek serialu "Ród smoka" pt. "Drugi tego imienia" pokazał bliźniaków z rodu Lannisterów: Jasona, lorda Casterly Rock, oraz Ser Tylanda. Jason z oczywistych powodów starał się o względy księżniczki Rhaenyry (Milly Alcock), która o mało nie roześmiała mu się w twarz. W role bliźniaków wciela się ten sam aktor, Jefferson Hall, i co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy pojawia się w Westeros.
Ród smoka — rola Lanisterów będzie większa
Jefferson Hall w wywiadzie dla ET Online przyznał, że było to wyzwaniem. Zapewnił również, że jego bohaterowie nie powiedzieli ostatniego słowa — ba, ich rola później ma być ważniejsza, niż sądzimy.
— To była prawdziwa gratka, kiedy to się pojawiło, oczywiście jest tutaj dużo presji, ponieważ oni byli bardzo uwielbianymi i bardzo nienawidzonymi, a także bardzo popularnymi postaciami. (…) To jest historia o Targaryenach. I Lannisterowie grają w tym silną rolę. (…) Bądźcie cierpliwi, jeśli o to chodzi. Bo oni są przedstawieni w tej historii i są w tej historii na drugim planie. Nie oznacza to jednak, że nie odgrywają w tym bardzo silnej, kluczowej roli, w miarę upływu czasu, ale na początku to oczywiście będzie czekanie.
Jaki był pomysł na zagranie bliźniaków? Aktor przyznał, że inspirował się znanymi z "Gry o tron" postaciami.
— Słyszałem, jak Miguel [Sapochnik, reżyser i jeden z showrunnerów] mówi o serialu, o tym, czego chcą fani, i o dawaniu fanom tego, czego chcą, ale też dawaniu im czegoś nowego — o dychotomii robienia tego. [W postaciach Jasona i Tyland] są malutkie kropelki Tyriona czy malutkie kropelki Cersei. Umieściłem to tam jako swego rodzaju teaser. Ale fundamentalnie, realistycznie oni są od tego bardzo odlegli. I tak naprawdę chodzi o genezę tego rodu, zanim doszedł do władzy w "Grze o tron".
Jak zauważa Screen Rant rola bliźniaków nie jest pierwszą, która pozwoliła Jeffersonowi Halli zagościć w Westeros. W 1. sezonie "Gry o tron" zagrał on w dwóch odcinkach jako Ser Hugh z Doliny. Jego rola była tak mała, że twórcy mogli bez żadnych kłopotów zatrudnić aktora raz jeszcze, tym razem nie w jednej, a w dwóch i to bardziej rozpoznawalnych rolach.
Co dalej nas czeka w "Rodzie smoka"? Tutaj znajdziecie zwiastun 4. odcinka. Widzimy w nim, jak Daemon (Matt Smith) powraca jako Król Wąskiego Morza. Odcinek zatytułowany jest zresztą dokładnie tak samo: "King of the Narrow Sea", możemy więc oczekiwać, że Daemon znowu namiesza na dworze królewskim.