Którą scenę Milly Alcock nakręciła jako pierwszą? Gwiazda "Rodu smoka" zdradza, że był to ważny moment
Milly Alcock zachwyca jako księżniczka Rhaenyra w "Rodzie smoka". Młoda aktorka zdradziła, że pierwszą sceną, jaką nakręciła, był moment bardzo istotny dla całej historii.
Kręcenie odcinków nie po kolei jest powszechną praktyką w serialach. Milly Alcock zdradziła, że swoją przygodę na planie serialu "Ród smoka" rozpoczęła od nagrania istotnej sceny.
Ród smoka — tę scenę Milly Alcock kręciła najpierw
Pod koniec pilotażowego odcinka "Rodu smoka" król Viserys I (Paddy Considine) rozmawia z Rhaenyrą w komnacie czaszek, gdzie opowiada o proroczym śnie Aegona Zdobywcy i o tym, jak ta przepowiednia była przekazywana przez pokolenia z króla na dziedzica.
W The Official Game of Thrones Podcast: House of the Dragon wypuszczonym po 3. odcinku "Rodu smoka" Milly Alcock zdradziła, że to właśnie tę scenę kręciła jako pierwszą, co było dla niej ogromnym przeżyciem.
— [To był] koniec pierwszego odcinka, jestem w komnacie czaszek z Paddym i on mówi mi coś bardzo, bardzo ważnego. I to był mój pierwszy dzień i się trzęsłam. Byłam tak przerażona.
Milly Alcock w wywiadach nie ukrywa, że była pod ogromnym wrażeniem rozmachu, z jakim zrealizowano serial — nie obyło się jednak pewnych niedogodności podczas zdjęć. Jak zdradziła już wcześniej, oświetlanie wszystkiego ogniem sprawiło, że nie pracowało jej się najwygodniej.
– Ponieważ w tym świecie nie ma elektryczności, wszystko jest oświetlane ogniem. Więc wszystkie światła, jakie widzicie w serialu, miały ludzi, którzy chodzili i zapalali wszystko za pomocą ognia, a plan zdjęciowy był niesamowicie gorący. Ciągle bardzo się pociłam i stałam z [rozłożonymi ramionami] z dwiema dziewczynami z suszarkami. Więc to było bardzo wytworne — opowiadała.
Przed nami 4. odcinek "Rodu smoka", a tutaj znajdziecie jego zwiastun. Tymczasem fani zauważyli wpadkę w 3. odcinku, a aktor grający Karmiciela Krabów wyjaśnił, jak jego postać nawiązuje do "Gry o tron".