Czekaliście na powrót do Ravki? "Cień i kość" ma datę premiery 2. sezonu – są też zdjęcia, a na nich starzy i nowi bohaterowie
"Cień i kość" zrobił w zeszłym roku niemałą furorę, a fani niemal od razu pytali o kolejny sezon. Po miesiącach oczekiwania Netflix podał datę premiery 2. sezonu i pokazał nowe kadry.
"Cień i kość", serialowa adaptacja bestsellerowej serii książek Leigh Bardugo, powraca z nowymi odcinkami. 2. sezon pojawi się na platformie Netflix 16 marca przyszłego roku. W sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia, które sugerują, co nas czeka.
Cień i kość sezon 2 – kiedy premiera? Co się wydarzy?
W 2. sezonie nie zabraknie głównego złoczyńcy (i równocześnie ulubieńca sporej części widzów), czyli Zmrocza (Ben Barnes). Na zdjęciu powyżej widzimy, że jest nieźle poturbowany, ale z pewnością żądny zemsty. Są także Alina (Jessie Mei-Li) i Mal (Archie Renaux) oraz uwielbiani członkowie Wron, Kaz (Freddy Carter) i Inej (Amita Suman). Widzimy również gotowego do walki Matthiasa (Calahan Skogman).
Twórcy serialu od początku mówili o ambitnych planach, dotyczących kolejnych sezonów. Nie zabraknie nowych postaci – do Szóstki Wron dołączy Wylan Hendriks, aka Wylan Van Eck ( Jack Wolfe, "Wiedźmin"), który na zdjęciu jest widoczny razem z Jesperem (Kit Young). W 2. sezonie pojawią się również Patrick Gibson ("The OA") jako Nikolai Lantsov, syn króla Ravki Aleksandra III, który ma własną flotę, oraz wojownicze rodzeństwo – Tamar Kir-Bataar (Anna Leong Brophy, "Ragdoll") i Tolya Yul-Bataar (Lewis Tan, "Mortal Kombat").
Co czeka nas w 2. sezonie? Showrunner serialu Eric Heisserer opowiedział co nieco w rozmowie z Entertainment Weekly:
— Najwspanialszą rzeczą w 2. sezonie jest to, że dostajemy dalszą część historii tych postaci, które pozostawiliśmy w niepewnej sytuacji pod koniec 1. sezonu. W tym sezonie jest dla nich duży potencjał. Muszą zmierzyć się z konsekwencjami swoich działań, a po drodze poznają nowych ludzi. Grishaverse również rozszerza się w tym sezonie, zarówno jeśli chodzi o mitologię, jak i postacie. W ten sposób poszerzamy świat, udajemy się do nowych lokalizacji, odwiedzamy Novyi Zem i Shu Han, a to wszystko jest integralną częścią narracji.
Z kolei Leigh Bardugo powiedziała, że w 2. sezonie "Cienia i kości" oddała bardziej stery w ręce scenarzystów, ponieważ była zachwycona tym, jak połączyli trylogię "Grisza" z dylogią "Szóstka Wron".
— Każda część Grishaverse wchodzi do gry. Będziemy mieli okazję zobaczyć kilka niesamowitych nowych postaci. Zobaczymy postacie wchodzące w interakcje ze sobą, wykonujące razem misje, walczące i śmiejące się ze sobą – postacie, których nigdy nie mieliśmy okazji zobaczyć razem w książkach. I myślę, że to jest wyjątkowe w tym serialu. Czytelnicy nie tylko będą zaskoczeni sposobem, w jaki te wątki zderzają się ze sobą, ale nigdy nie będą wiedzieć, skąd nadejdzie następny ruch – i to właściwie było dla mnie przyjemnością, bo dałam się zaskoczyć własnym historiom.