Co się dzieje za kulisami "Yellowstone"? O co naprawdę chodzi w konflikcie z Kevinem Costnerem?
Kulisy problemów w "Yellowstone" mocno wpływają na płynność prac nad sezonem 5B. Podobno jednak sprawa nie rozbija się o harmonogram Kevina Costnera.
Nie tylko serialowi bohaterowie "Yellowstone" są mocno skłóceni, konflikty mocno odbijają się też na pracy ekipy serialu. Produkcja sezonu 5B, który ma liczyć osiem odcinków, miała rozpocząć się w marcu, ale już teraz wiadomo, że tak prawdopodobnie nie będzie. Wcześniejsze nieoficjalne doniesienia zza kulis sugerowały, że głównym problemem jest harmonogram Kevina Costnera, który chciał wszystkie swoje sceny nakręcić w ciągu tygodnia i nie zgadzał się na dłuższy czas pracy. Z nowych informacji jednak wynika, że nie chodzi o harmonogram – a przynajmniej nie tylko o niego.
Yellowstone sezon 5B – konflikt na planie serialu
W raporcie dla Puck (za Comic Book) jego autor Matthew Belloni powtarza wcześniejsze doniesienia Deadline, że ekipa "Yellowstone" ma ogromne problemy ze względu na harmonogram Kevina Costnera, który chce wcisnąć prace nad scenami z ośmiu odcinków w zaledwie tydzień pracy i ewentualnie dodać do tego dwa dni jesienią. Jednak reprezentujący Costnera hollywoodzki prawnik Marty Singer zaprzeczył tym doniesieniom.
— Pomysł, że Kevin był gotów pracować tylko przez tydzień nad drugą połową 5. sezonu "Yellowstone", jest absolutnym kłamstwem. To absurdalne – i nie powinno się wierzyć nikomu, kto to sugeruje. Każdy, kto wie cokolwiek o Kevinie, doskonale zdaje sobie sprawę, że jest on ogromnym pasjonatem tego serialu i zawsze robił wszystko, co w jego mocy, aby zapewnić mu sukces.
Jeżeli nie o harmonogram, to o co może chodzić? Sprawa mogła rozbić się o pieniądze. Jak w dalszej części pisze Belloni, pierwotny kontrakt Costnera przewidywał podwyżkę wynagrodzenia w 6. sezonie z 1,2 do 1,5 mln dolarów za odcinek. Przy uwzględnieniu różnych opóźnień związanych z serialem, sezon 5B "Yellowstone" będzie zasadniczo sfilmowany i wypuszczony w czasie początkowo zarezerwowanym na 6. sezon serialu.
Według jednego z informatorów twórca serialu Taylor Sheridan irytuje się, ponieważ przez to, że nie wie, czy Kevin Costner będzie dalej w serialu, czy nie, nie jest w stanie nawet napisać scenariusza.
— Ale bardziej prawdopodobne jest to, że jest to relacja, która dobiegła końca. Sheridan jest z pewnością wściekły i jak mi powiedziano, nie może dokończyć pisania odcinków 5B, dopóki dramat z Costnerem nie zostanie rozwiązany, a jego gwiazda albo wzejdzie, albo zajdzie. Mówi się, że [Chris] McCarthy [szef Paramount Media Networks], Sheridan i główny producent David Glasser planowali ostateczne odejście Costnera już od jakiegoś czasu. A Sheridan już wcześniej rozważał zabicie Johna Duttona, ale tym razem, jak mówią, jest to sprawa osobista – mówi informator.
Ile prawdy jest w tych doniesieniach? Trudno ocenić, jednak coś musi być na rzeczy, ponieważ Kevin Costner, gdy otrzymał pocztą swój Złoty Glob za występ w "Yellowstone", nagrał wideo z wylewnymi podziękowaniami, w którym ani razu nie wspomniał ani o serialu, ani o swoich współpracownikach.