Czy Eddie powróci w 5. sezonie "Stranger Things"? Joseph Quinn próbuje ugasić nadzieje fanów
Agata Jarzębowska
6 marca 2023, 15:13
Fani Eddiego ze "Stranger Things" mają nadzieję na jego powrót w 5. sezonie serialu. Niestety odtwórca roli Joseph Quinn nie ma dla nich zbyt dobrych wiadomości.
Fani Eddiego ze "Stranger Things" mają nadzieję na jego powrót w 5. sezonie serialu. Niestety odtwórca roli Joseph Quinn nie ma dla nich zbyt dobrych wiadomości.
Fani "Stranger Things" ciągle mają nadzieję, że Eddie pomimo bohaterskiej śmierci w jakiś sposób wróci w 5. i finałowym sezonie serialu i w tym celu założyli nawet petycję. Jednak wcielający się w Eddiego Joseph Quinn nie ma dla nich dobrych wiadomości.
Stranger Things sezon 5 – czy Eddie może powrócić?
Podczas londyńskiego Comic-Conu (via Metro) aktor został zapytany, czy jest szansa, że Eddie jednak powróci. Odpowiedź aktora może rozczarować wielu fanów jego postaci.
— Oni zaraz zaczynają zdjęcia! Nie wiem… Chciałbym wrócić – [ale] umarłem. Myślę, że to chyba mało prawdopodobne. To moja jest szczera odpowiedź.
Jak podaje Metro, fani na Twitterze zaczęli spekulować, dlaczego aktor nie powiedział po prostu "nie", a zamiast tego oświadczył, że jego pojawienie się jest "mało prawdopodobne". Podejrzewają, że aktor zastanawiał się, ile może zdradzić, co by sugerowało, że jednak pojawi się w serialu.
Right he can just say no. Also he did say well Eddie did die…. Still not an answer Joseph
— Emily Manifesting Quinn At CHICAGOEXPO2023 (@emilymunson2019) March 4, 2023
Przypominając, Eddie zginął chroniąc swoich przyjaciół przed demobatami, sam zostając przez nie zabity. Fani mieli wiele teorii, w jaki sposób bohater mógłby powrócić, łącznie z tą, że sam miałby zostać przemieniony w potwora. Co więcej, tytuł premierowego odcinka 5. sezonu według fanów właśnie to sugeruje. Odcinek nazwano "The Crawl", a fani wypatrzyli, że w tekście "Muster of Puppets" Metalliki, którą Eddie perfekcyjnie wykonał w finale 4. sezonu, również jest słowo "crawl".
Joseph Quinn od początku nie ukrywał, że chętnie powróciłby w każdej formie, nawet jako wspomnienie.
— Ja i Joe Keery dyskutowaliśmy o sposobach, w jakie mógłbym jakby [wrócić]… Może byłbym jak wytwór wyobraźni Gatena [Matarazzo, czyli Dustina] czy coś w tym stylu. Na zasadzie – może mogłoby znaleźć się miejsce na coś takiego, coś nieco nadprzyrodzonego.
Czy fani dobrze odczytali zachowanie aktora? A może zwyczajnie Joseph Quinn celowo ich zwodzi, by podtrzymać zainteresowanie finałowym sezonem? Na odpowiedzi będziemy musieli poczekać, ponieważ "Stranger Things" prawdopodobnie powróci dopiero w 2024 roku — a przynajmniej tak twierdzi David Harbour. Jeszcze dłuższy czas oczekiwania przewiduje Finn Wolfhard. Zdjęcia mają ruszyć w czerwcu.