Netflix ma nowy serialowy hit. Thriller erotyczny z RPA błyskawicznie pokonał "Wiedźmina" w top 10
Marta Wawrzyn
10 lipca 2023, 11:33
Jeśli zajrzycie dziś do polskiego top 10 seriali na Netfliksie, możecie się nieźle zdziwić. Numerem 1 jest nie "Wiedźmin" i nie "Prawnik z lincolna", a… "Śmiertelne pożądanie". Co to za serial i czy robi karierę także poza naszym krajem?
Jeśli zajrzycie dziś do polskiego top 10 seriali na Netfliksie, możecie się nieźle zdziwić. Numerem 1 jest nie "Wiedźmin" i nie "Prawnik z lincolna", a… "Śmiertelne pożądanie". Co to za serial i czy robi karierę także poza naszym krajem?
O tym, że publika ogląda na Netfliksie niekoniecznie to, co sam Netflix chciałby, abyśmy oglądali, przekonywaliśmy się już wiele razy. Dość powiedzieć, że "Squid Game", który do dziś jest najchętniej oglądanym serialem w historii platformy, w ogóle nie był przez nią promowany, a jego sukces był dla wszystkich wielkim zaskoczeniem.
Śmiertelne pożądanie – ten serial pokonał Wiedźmina
Obecnie w top 10 Netfliksa, także tym polskim, możecie natrafić na podobne zaskoczenie. Mowa o thrillerze erotycznym "Śmiertelne pożądanie", który liczy zaledwie siedem półgodzinnych odcinków. Jego bohaterką jest zamężna wykładowczyni uniwersytecka, która zostaje wciągnięta w namiętny romans z młodszym mężczyzną. W ten sposób odkrywa tragedię oraz zdradę, której dopuszczają się jej bliscy.
W rolach głównych w "Śmiertelnym pożądaniu" występują południowoafrykańscy aktorzy: Kgomotso Christopher, Lunathi Mampofu, Thapelo Mokoena i Prince Grootboom. Twórcą erotyka, który nakręcono w Kapsztadzie, jest Steven Pillemer ("Odważni").
Serial zadebiutował na platformie 7 lipca i w tym momencie jest numerem 1 w polskim top 10 Netfliksa, pokonując zarówno 3. sezon "Wiedźmina", jak i 2. sezon "Prawnika z lincolna". I jak się okazuje, Polska wcale nie jest wyjątkowa – szał na "Śmiertelne pożądanie" rozpoczął się w większości krajów.
Jak informuje We Got This Covered, opierając się na danych serwisu Flixpatrol, "Śmiertelne pożegnanie" w weekend premiery weszło do top 10 w 80 krajach, błyskawicznie zostając numerem 3 na platformie i ustępując tylko "Wiedźminowi" i "Prawnikowi z lincolna". To jednak szybko się zmienia – i nie na korzyść "Wiedźmina".
Podczas gdy erotyk, o którym przed premierą nikt nie słyszał, podbija Netfliksa, "Wiedźmin" wyraźnie ma problem. Nie tylko oglądalność 3. sezonu jest wyraźnie niższa od poprzednich, ale też dane z USA wskazują, że publika wykrusza się z odcinka na odcinek.