Ta zmiana sprawiła, że sceny seksu w "Outlanderze" stały się lepsze. Caitriona Balfe zdradza szczegóły
"Outlander" to serial znany z gorących scen zbliżeń, ale koordynatorka intymności nie od początku towarzyszyła aktorom na planie. Caitriona Balfe jest przekonana, że ta zmiana zmieniła produkcję na lepsze.
Negocjując na nowo swoje umowy, zarówno Sam Heughan (serialowy Jamie Fraser), jak i Caitriona Balfe (Claire Fraser) stali się producentami serialu "Outlander". I to Heughan wykorzystał tę zmianę, by zatrudnić Vanessę Coffey, koordynatorkę intymności, która dołączyła do ekipy od 6. sezonu. Decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę, a swoimi przemyśleniami na ten temat podzieliła się Caitriona Balfe.
Outlander – Caitriona Balfe o scenach seksu w serialu
Przed strajkiem aktorów w Hollywood Caitriona Balfe wzięła udział w ATX TV Festival, gdzie wypowiedziała się na temat zatrudnienia koordynatorki intymności przy produkcji "Outlandera". Początkowo aktorka nie była przekonana do tego pomysłu, ale szybko zdała sobie sprawę, że jest to bardzo pomocne (za serwisem Winter Is Coming).
— Zaczęliśmy również pracować z najbardziej niesamowitą koordynatorką ds. intymności i to jest zaskakujące, ponieważ prawdopodobnie byłam jedną z osób, które mówiły: nie sądzę, żebyśmy tego potrzebowali, robimy to sami i rozpracowujemy to sami już od pewnego czasu. Ale tak naprawdę uważam, że było to bardzo korzystne i nam pomogło, są też inne sceny z innymi postaciami, w których brałam udział, niektóre także z naszymi młodszymi aktorami.
Zdaniem Balfe dzięki obecności koordynatorki atmosfera na planie stała się mniej stresująca, a ustalony plan działania pozwala na lepsze opowiedzenie historii – a choreografia w scenach seksu jest równie ważna jak podczas scen pojedynków.
— To pomaga tworzyć fabułę w taki sposób, że wszyscy są na pokładzie, wszyscy dokładnie wiedzą, co się dzieje, wszyscy jesteśmy działamy zgodnie. Podobnie jak w przypadku koordynacji walki lub czegokolwiek innego – i to naprawdę pomaga. Vanessa [Coffey] jest również niesamowitym dodatkiem do naszej rodziny, jest po prostu świetna.
Takiego samego zdania co Balfe jest Sam Heughan – aktor nie ukrywa, że zatrudnienie koordynatorki zwiększyło komfort aktorów podczas kręcenia scen seksu i/lub scen wymagających od nich nagości.
A co wiadomo o sezonie 7B "Outlandera"? Caitriona Balfe opowiedziała o kulisach zdjęć i zdradziła, że granie niektórych scen było bardzo wymagające. Z kolei producentka serialu zapowiedziała "szalone rzeczy". Premiery możemy spodziewać się w 2024 roku, a na nakręcenie wciąż czeka finałowy, 8. sezon serialu.