Skąd przeskok do jedenastej książki w 2. sezonie "Reachera"? Autor wyjaśnia dużą zmianę w serialu

Skąd tak duży przeskok czasowy w 2. sezonie serialu "Reacher"? O różnicy fabularnej między pierwszą a drugą serią wypowiedział się autor książkowego pierwowzoru, Lee Child, który dokładnie wyjaśnił zmianę.

Reacher sezon 2 – czemu jest tak duży przeskok czasowy?

Podczas gdy 1. sezon "Reachera" adaptował "Poziom śmierci", czyli pierwszą powieść z bestsellerowego cyklu, 2. sezon to już adaptacja "Elity zabójców" – jedenastego tomu. Wobec tego przeskok w czasie między sezonami wyniósł dokładnie dwa lata, siedem miesięcy i 19 dni po finale 1. serii. Skąd taka decyzja?

O powodach wyboru jedenastego tomu z cyklu o Reacherze pisarz opowiedział w wywiadzie dla Radio Times. Zdaniem autora bestsellerowej serii "Elita zabójców" okazała się doskonałym uzupełnieniem serialu z uwagi na wprowadzenie widza do zawodowego aspektu życia protagonisty.

— 1. sezon był w dużej mierze sezonem opartym na akcji, miał wiele tajemnic, wiele napięcia, wiele suspensu i tak dalej. Ale było to również wprowadzenie do "Reachera". Dopiero co wyszedł z wojska, to był Reacher uczący się nowego życia, i skorzystaliśmy z okazji, aby pokazać go jako człowieka, jego wychowanie, jego dzieciństwo, jego rodzinę. Była w nim jego mama, tata i brat. Mieliśmy retrospekcje z ich dzieciństwa i czuliśmy, że to przedstawia Reachera jako osobę.

W 2. sezonie uznaliśmy, że powinniśmy znaleźć książkę, która przedstawi go pod kątem zawodowym – jaki był środek ciężkości jego kariery, jakie rzeczy robił w wojsku? Szukaliśmy więc książki, w której naprawdę zagłębiono się w te szczegóły, i tak się złożyło, że była to jedenasta książka, więc przeskoczyliśmy do niej od książki pierwszej. (…) Tak więc 2. sezon wyjaśnia jego zawodowe początki i dlatego mamy nadzieję, że widz, który być może nie znał jeszcze Reachera, zrozumie teraz oba aspekty jego osobowości.

Co więcej, Child przyznał, że przeskok z pierwszej książki do jedenastej wiążę się niejako z charakterystyką cyklu o Reacherze, w którym czytelnik niekoniecznie musi czytać wszystkie książki chronologicznie. Zabieg ten wydawał się filmowcom najlepszy również w kontekście zainteresowania nowych odbiorców "Reachera".

— Cóż, mnie jako pisarzowi zawsze bardzo zależało na tym, by ludzie mogli czytać książki w dowolnej kolejności; żadna z nich nie jest zależna od jakiejkolwiek wcześniejszej wiedzy. Reacher jako postać jest zainteresowany tylko dniem dzisiejszym, nie dba o wczoraj, nie dba o jutro, więc każda książka jest osobna, co dało nam elastyczność, aby naprawdę wybrać dowolną książkę, którą chcieliśmy wykorzystać w którymkolwiek z poszczególnych sezonów.

Musieliśmy również wziąć pod uwagę, że, na szczęście, wiele osób czyta moje książki, co jest świetne, ale musimy zaakceptować fakt, że nie wszyscy je czytają i mamy nadzieję, że serial przyciągnie nową publiczność. Możliwe, że te wartości będą się pokrywać, ale pojawią się nowi widzowie i miejmy nadzieję, że będzie ich więcej niż w przypadku książek. Czuliśmy więc, że trzeba wziąć pod uwagę tych, którzy jeszcze nie znają Reachera.

W 2. sezonie "Reachera" tytułowy bohater (Alan Ritchson) mierzy się z tajemniczym spiskiem i zabójstwami swoich dawnych znajomych. Wszystko zaczyna się od zakodowanej wiadomości, z której Reacher dowiaduje się, że członkowie jego dawnej jednostki są brutalnie mordowani, jeden po drugim, przez tajemniczego sprawcę. Zmuszony do powrotu do przeszłości bohater rozpoczyna śledztwo razem z trójką dawnych przyjaciół.

W przyjaciół Reachera wcielają się: znana z 1. sezonu Maria Sten powracająca jako Frances Neagley, Shaun Sipos ("Krypton") jako zadziorny David O'Donnell oraz Serinda Swan ("Inhumans") jako Karla Dixon, do której protagonista zawsze miał słabość.

Child powiedział wcześniej, że jego zdaniem 2. sezon "Reachera" jest jeszcze lepszy niż pierwszy. Jeśli chcecie się dowiedzieć, co o kontynuacji hitu Amazon Prime Video myśli Serialowa, koniecznie sprawdźcie nasz tekst: Reacher sezon 2 – recenzja premiery.