Sceny seksu w 3. sezonie "Bridgertonów" zbyt śmiałe dla rodziców gwiazdy? Powstaje specjalna wersja
Czyżby sceny seksu w 3. sezonie "Bridgertonów" były bardziej odważne niż dotychczas? Ekranowa Penelope Featherington, czyli Nicola Coughlan zdradziła, że jej rodzice nigdy nich nie zobaczą.
3. sezon serialu "Bridgertonowie" ma być "najbardziej skandaliczny". Na życzenie Nicoli Coughlan zostanie przygotowana specjalna wersja serialu dedykowana jej rodzicom. Problematyczną kwestią okazały się bowiem sceny seksu.
Bridgertonowie sezon 3 – zbyt odważne sceny seksu?
Coughlan gościła ostatnio w programie "Sirius XM Hits 1" (za The Independent), gdzie opowiedziała o niecodziennej sytuacji wokół scen seksu z nadchodzących odcinków. Wiemy już, że 3. sezon "Bridgertonów" będzie bardzo namiętny i gorących scen bynajmniej nie zabraknie. A jednak, jest ktoś, kto nigdy ich nie zobaczy.
Chodzi o rodziców aktorki. Okazuje się bowiem, że Coughlan ma warunek w swoim kontrakcie, zgodnie z którym jej rodzice otrzymają specjalną wersję serialu – taką pozbawioną gorących scen z Penelope w roli głównej. Trudno jej się dziwić skoro podczas kręcenia jednej z takich scen aktorzy "zniszczyli mebel".
— Jest to dosłownie zapisane w moim kontrakcie. Ludzie myślą, że mówię to dla żartu. Ja po prostu tego nie chcę. Dorastałam jako irlandzka katoliczka. Tak po prostu to u nas wygląda.
Co ciekawe, pomimo powściągliwego podejścia rodziców Coughlan do scen seksu, w serialu znalazł się… pewien element, który przekonał mamę aktorki do wciągnięcia się w serial. Chodziło o… tyłek Jonathana Baileya.
— Kiedy po raz pierwszy obejrzała "Bridgertonów", nie wiedziała, że to będzie tak pikantne. A potem pojawia się tyłek, cudowny tyłek Jonathana Baileya, jakieś dwie minuty po rozpoczęciu pierwszego odcinka. A ona na to: "Co to jest?". Ale teraz uważa, że to fantastyczne i naprawdę zabawne, i ciągle mówi o tyłkach.
W dalszej części wywiadu Coughlan przyznała, że kręcenie scen seksu z jej ekranowym partnerem (Luke Newton jako Colin Bridgerton) przebiegło naprawdę komfortowo. Aktorka zdradziła, że twórcy serialu dali im dużą swobodę w zakresie tego, co i jak chcą dokładnie pokazać na ekranie.
Przypomnijmy, że główni bohaterowie 3. sezonu "Bridgertonów", czyli Penelope i Colin to para, której wątek skończył się w nie najlepszy sposób w 2. sezonie. Teraz przejdą oni od przyjaźni do romansu, ale oczywiście trochę to potrwa. Co więcej, skupienie na tych bohaterach oznacza pierwsze w historii serialu odejście od materiału źródłowego, czyli cyklu książek Julii Quinn.
W oczekiwaniu na premierę nowych odcinków możecie obejrzeć zmysłową scenę z 3. sezonu "Bridgertonów", w której dochodzi do zbliżenia bohaterów. Co jeszcze czeka nas w nadchodzących odcinkach? Twórczyni zapowiedziała także gorący trójkąt miłosny, co oznacza, że Colin będzie musiał powalczyć o Pen.