4. odcinek "Pingwina" wyjaśnia, dlaczego Sofia trafiła do Arkham. Gwiazda zdradza nam kulisy tego twistu
Karol Urbański
15 października 2024, 11:43
"Pingwin" (Fot. HBO)
Za nami 4. odcinek "Pingwina", który okazał się swego rodzaju genezą Sofii Falcone granej przez Cristin Milioti. W rozmowie z Serialową i innymi mediami gwiazda opowiedziała o kulisach tego twistu. Uwaga na spoilery.
Za nami 4. odcinek "Pingwina", który okazał się swego rodzaju genezą Sofii Falcone granej przez Cristin Milioti. W rozmowie z Serialową i innymi mediami gwiazda opowiedziała o kulisach tego twistu. Uwaga na spoilery.
Serialowy "Pingwin" nie przestaje zaskakiwać. Po mocnym starcie przyszła pora na nieco inny 4. odcinek, który twórcy w całości poświęcili Sofii Falcone (Cristin Milioti). Dowiedzieliśmy się, czemu tak naprawdę bohaterka trafiła do Arkham, a także jak przedstawiała się jej historia (a także relacja z Ozem) przed osadzeniem. O tym, jaki efekt wywarł na nią pobyt w więzieniu (bo tak trzeba nazwać zakład), opowiedziała nam już sama gwiazda.
Pingwin odcinek 4 – Sofia Falcone i pobyt w Arkham
4. odcinek "Pingwina" zdradził, że za tożsamością seryjnego mordercy o pseudonimie Kat (oryg. The Hangman) wcale nie kryje się Sofia, tylko jej ojciec – Carmine Falcone (Mark Strong). Szef mafijnej rodziny z zimną krwią wrobił córkę, którą wcześniej mianował spadkobierczynią kryminalnego biznesu. Wszystko dlatego, że Sofia odkryła, że to Carmine własnoręcznie udusił jej matkę.
W rozmowie z Serialową Milioti odniosła się do relacji granej przez siebie postaci i Carmine'a, która drastycznie zmieniła się tuż po tym, jak Sofia poznała prawdę o śmierci swej matki. Gwiazda "Pingwina" stwierdziła, że pod wieloma względami dynamika tych postaci przypominała jej o "Ojcu chrzestnym". Sprawdźcie, co powiedziała nam aktorka.
— W kontekście tej relacji – zanim się zepsuła – dużo myślałam o "Ojcu chrzestnym", ponieważ [Sofia] jest jak niespodziewane oczko w głowie swojego ojca. Jest złotym dzieckiem i oczywiście, ze względu na patriarchalną konstrukcję rodziny przestępczej, można by pomyśleć, że to Alberto będzie pierwszy w kolejce; i myślę, że reszta rodziny też [tak myśli], ale Carmine widzi, jaka ona jest mądra, a ona go wielbi.
Jest taką córeczką tatusia i ma wiele pytań, ale przede wszystkim jest [głęboko osadzona] w tym świecie. Dorastała w tym świecie i myślę, że ta zdrada jest tak niewyobrażalna, ponieważ czuła, że on ją dostrzega. Nie odrzuca jej jak inni mężczyźni w rodzinie. Mówi jej: "Jesteś mądra, rozumiesz to. Widzę, dokąd możesz z tym pójść". A ona też ma ambicje. Jest podekscytowana, że wybiera się z nim na tę przejażdżkę, dopóki nie dowiaduje się tego, czego się dowiaduje.
Kontynuując swą wypowiedź Milioti odniosła się do zmiany, jaką pobyt w Arkham przyniósł w psychice Sofii. Aktorka trafnie zaznaczyła, że flashbacki z wcześniejszej historii bohaterki okazały się niezbędne, by pozwolić widzowi zrozumieć, dlaczego Sofia jest obecnie taka, jaka jest. Jak mówi, Milioti, w pewnym momencie Sofia po prostu przestała przejmować się opinią innych. A czy pierwiastek szaleństwa był w niej przed pobytem w Arkham?
— Myślę, że to ekscytujące, że możemy poznać jej całą historię, ponieważ – mam taką nadzieję – widzowie zrozumieją, czemu ona została doprowadzona do szaleństwa. Jej czyny w pewnym sensie nie zasługują na usprawiedliwienie, ale widzowie rozumieją, w jakim kierunku ona podąża. To było ekscytujące, zagrać kogoś, kto przestaje dbać o to, co ludzie myślą i robi dokładnie to, co chce zrobić, nawet jeśli ona jest wtedy czarnym charakterem i jest ultraprzemocowa. Ona odkręca wrotki i w pewnym sensie staje się pokręcona, ale ma w sobie jakiś rodzaj wolności, gdy już się w to wczuje i w pełni odda się tej części siebie, która z pewnością została wykształcona w Arkham, ale być może zawsze gdzieś tam tkwiła.
Przypomnijmy, że wcześniej mogliście przeczytać u nas, że jako dzieciak Milioti miała obsesję na punkcie pewnego złoczyńcy z komiksów. Jeśli interesują was kulisy najnowszego hitu HBO, sprawdźcie też, jak aktorka przygotowywała się do swej roli – Miliotti zdradziła nam, że stworzyła spersonalizowaną playlistę Sofii Falcone z "Pingwina".
W międzyczasie zachęcamy was, by przeczytać, co powiedział Colin Farrell o swoim bohaterze – czy jego zdaniem serialowy Pingwin uważa się za złoczyńcę? Zerknijcie też na naszą recenzję serialu "Pingwin" i dowiedzcie się, dlaczego wymienili Carmine'a Falcone'a. A kiedy zobaczymy następny odcinek produkcji HBO? Pełną rozpiskę znajdziecie tutaj: Pingwin – kiedy kolejne odcinki.