"Squid Game" – czemu Lider pomógł Gi-hunowi w tej kluczowej scenie z 3. sezonu? Oto wyjaśnienie
Karol Urbański
11 lipca 2025, 12:46
Ten element fabuły 3. sezonu "Squid Game" mógł zaskoczyć fanów hitu Netfliksa. Jeśli szukaliście wyjaśnienia, to właśnie zapewnił je wam ekranowy Lider. Uwaga na spoilery.
Ten element fabuły 3. sezonu "Squid Game" mógł zaskoczyć fanów hitu Netfliksa. Jeśli szukaliście wyjaśnienia, to właśnie zapewnił je wam ekranowy Lider. Uwaga na spoilery.
Pod koniec 3. sezonu "Squid Game" w niespodziewanym, lecz niewielkim zwrocie akcji Lider (Lee Byung-hun) zdecydował się na pomoc Gi-hunowi (Lee Jung-jae). Skąd wzięła się taka decyzja antagonisty hitu Netfliksa? Aktor ma dla nas wyjaśnienie.
Squid Game sezon 3 – czemu Lider pomógł Gi-hunowi?
Zbliżając się do wielkiego finału 3. sezonu "Squid Game" obserwowaliśmy niespodziewaną wizytę Gi-huna w biurze Lidera. Nadzorca krwawych rozgrywek dał szansę głównemu bohaterowi na przedwczesne zwycięstwo i eliminację pozostałych graczy za sprawą prezentu w postaci sztyletu. Skąd tak hojny gest Lidera? Czy rzeczywiście liczył, że gracz 456 zrobi to, co on kiedyś, i zabije swoich przeciwników?
— Ta niepewność jest dokładnie tym, co chciałem, aby widzowie poczuli, oglądając tę scenę. Zagrałem tę scenę, myśląc, że [Lider] ma dwie strony. Uważam, że on chciał, by Gi-hun przeżył, ponieważ Gi-hun jest kimś, do kogo czuje coś innego niż do pozostałych graczy, ze względu na czas, który spędzili razem w grze. Gdyby więc Gi-hun zabił wszystkich, tak jak zrobił to Lider, ten ostatni poczułby zwycięstwo, ponieważ potwierdziłoby to jego podstawowe przekonanie. Mógłby powiedzieć: "Widzisz? Skończyłeś tak samo jak ja" – przekonywał aktor w rozmowie z The Hollywood Reporter.
Kontynuując wypowiedź o "dwóch stronach" Lidera, Lee dodał, że pewna część jego bohatera chciała, by Gi-hun ostatecznie nie skorzystał ze sztyletu. Cóż, koniec końców to ta "dobra strona" antagonisty musiała ucieszyć się z obrotu spraw.
— Z drugiej strony, jeśli Gi-hun nie zrealizuje tego planu – co faktycznie ma miejsce – Lider poczuje się pokonany. Będzie również odczuwał pewnego rodzaju wyrzuty sumienia, a nawet zazdrość, widząc, jak Gi-hun broni swoich wartości w sposób, w jaki jemu samemu się to nie udało. Myślę jednak, że w głębi duszy część niego niemal kibicowała Gi-hunowi. Jego najgłębsza część chciała, by Gi-hun nie poddał się i nadal trzymał się nadziei dla świata i ludzkości. Zagrałem więc tę scenę, myśląc, że odczuwa on wszystkie te emocje, ale w najgłębszym sensie – tę ostatnią.
Jeśli jesteście ciekawi, co o finałowej odsłonie sądzi Serialowa, sprawdźcie naszą opinię: Squid Game sezon 3 – recenzja serialu. W międzyczasie zerknijcie na wyjaśnienie znaczenia końcowej przemowy Gi-huna. Twórca serialu odpowiedział również na pytanie, czy Gi-hunowi udało się zakończyć mordercze gry w Korei i jak to wygląda w innych miejscach na świecie.