Twórca "Chilling Adventures of Sabrina" miał wielkie plany na 5. sezon. W tym crossover z "Riverdale"
Marta Wawrzyn
10 lipca 2020, 14:02
Koniec "Chilling Adventures of Sabrina" zaskoczył najwyraźniej nie tylko fanów, ale i twórcę. Roberto Aguirre-Sacasa zdradził, jaki miał plan na 5. sezon serialu o nastoletniej czarownicy.
Koniec "Chilling Adventures of Sabrina" zaskoczył najwyraźniej nie tylko fanów, ale i twórcę. Roberto Aguirre-Sacasa zdradził, jaki miał plan na 5. sezon serialu o nastoletniej czarownicy.
Netflix znów puścił w ruch gilotynę i tym razem padło na "Chilling Adventures of Sabrina". Serial o nastoletniej wiedźmie, granej przez Kiernan Shipkę, zakończy się po zaledwie czterech krótkich seriach. I choć jego twórca Roberto Aguirre-Sacasa robi dobrą minę do złej gry, nie ukrywa też, że miał dalsze plany.
Chilling Adventures of Sabrina — plany na 5. sezon
Część z nich zdradził na Twitterze: otóż 5. część "Chilling Adventures of Sabrina miała nosić podtytuł "Witch War", czyli "Wojna czarownic", i obejmować crossover z "Riverdale". Tweet zawiera grafikę Roberta Hacka z hasłem "Nadchodzą wiedźmy z Riverdale". I rzeczywiście to się wydarzy, ale już nie w serialu, tylko w komiksie.
Thank you for all the love, #sabrinanetflix fans. Part Four is our best yet and Part Five, "Witch War," would've been AMAZING. To be continued in the pages of #CAOS comic book… pic.twitter.com/wNvTfxYNfX
— RobertoAguirreSacasa (@WriterRAS) July 10, 2020
Co się wydarzy w 4. sezonie "Chilling Adventures of Sabrina"? Jak zdradził showrunner, będzie się działo na dwóch frontach naraz, bo Sabrina Spellman postanowiła jednocześnie rządzić piekłem i chodzić do szkoły. Będziemy więc śledzić dwie Sabriny równolegle i każdy odcinek będzie jak "mały filmowy horror".
Z jednej strony, będą inspiracje H.P. Lovecraftem, w miarę jak Greendale będzie stawać się miejscem pełnych rozmachu bitew pomiędzy dobrem i złem, horrorem i rozsądkiem. Z drugiej strony, czekają nas pałacowe intrygi w stylu "The Crown".
Crossovera z "Riverdale" w 4. serii "Sabriny" nie będzie, bo twórca chciał, żeby to miało ręce i nogi i było czymś więcej niż tylko "chwytliwą sztuczką".