Nowy sezon "Dextera" wcale nie będzie ostatni? Michael C. Hall mówi, czy dostaniemy definitywne zakończenie

"Dexter" to najgłośniejszy tegoroczny serialowy powrót po latach. Historia naszego ulubionego seryjnego mordercy powraca tym razem jako 10-odcinkowy serial limitowany, który zobaczymy najprawdopodobniej jesienią 2021 roku.

Dexter: Czy powstanie także 10. sezon serialu?

W kontekście powrotu "Dextera" wiele mówiło się o naprawieniu tego, co nie wyszło w finale serialu z 2013 roku. Zarówno showrunner serialu Clyde Phillips, jak i grający główną rolę Michael C. Hall mówili wprost, że nowy sezon powstaje po to, by naprawić to, co nie wyszło w finale. Przy czym nikt nie będzie udawał, że tamtego finału nie było. To, co się wydarzyło prawie dekadę temu, faktycznie się wydarzyło.

Akcja nowej serii "Dextera" ma dziać się dziesięć lat po tym, jak Dexter Morgan zaginął w czasie huraganu Laura. Nasz bohater żyje pod przybranym nazwiskiem z dala od Miami, w fikcyjnym miasteczku Iron Lake w stanie Nowy Jork, gdzie spotka nowego przeciwnika, granego przez Clancy'ego Browna ("Carnivale", "Billions").

Jak wygląda nowa rzeczywistość Dexa z perspektywy Michaela C. Halla?

— Naprawdę nie wiem, czego się spodziewać, bo nigdy nie wróciłem do pracy po tak długim czasie. Zobaczymy, jakie to uczucie, mieć Dextera w zupełnie innym kontekście. Rozpracowywanie tego, jak to zrobić, to ciekawa sprawa i myślałem, że już nadszedł czas, byśmy się dowiedzieli, co u diabła się z nim działo. (…) Były różne inne propozycje i możliwości dla Dextera, inne drogi, które sprawdzaliśmy, ale to była pierwsza, którą warto było kontynuować — mówi aktor w rozmowie z NME.

Co ciekawe, Michael C. Hall wcale nie potwierdza, że serial limitowany to już ostateczny, definitywny koniec "Dextera".

— Nie chcę mówić "zdecydowanie", wiesz? Zobaczymy. Teraz jest jasne, że będzie 10 nowych odcinków — mówi.

Zdjęcia do nowej serii "Dextera" już startują w Massachusetts. Premiera planowana jest na jesień 2021 roku.