"Przyjaciele": Błąd na planie omal nie zepsuł jednego z najlepszych momentów spotkania obsady po latach
Specjalny odcinek "Przyjaciół" obfitował we wzruszające sceny. Jak zdradził reżyser, do jednej z nich mogło nie dojść z powodu błędu. Co takiego wydarzyło się na planie?
"Przyjaciele" powrócili z odcinkiem specjalnym. Na planie spotkała się obsada: Jennifer Aniston (Rachel), Courteney Cox (Monica), Matthew Perry (Chandler), David Schwimmer (Ross), Lisa Kudrow (Phoebe) oraz Matt LeBlanc (Joey). Nie zabrakło wspomnień dotyczących kręcenia serialu. Reżyser Ben Winston zdradził, że jeden z najbardziej wzruszających momentów mógł zostać zaprzepaszczony.
Przyjaciele: Reżyser chciał postawić na emocje
W wywiadzie dla "The Sunday Times" Ben Winston podzielił się szczegółami dotyczących kręcenia odcinka specjalnego. Powiedział, że naprawdę zależało mu na uchwyceniu momentu pierwszego spotkania obsady po latach. Jednak po przybyciu na plan okazało się, że przyczepy gwiazd stoją jedna koło drugiej.
— Zdenerwowałem się. Program miał opierać się na tym, że oni się nie widzieli. Ale było już za późno, by przenieść [przyczepy] — zaczął Winston.
Na szczęście lata doświadczenia pozwoliły reżyserowi zrealizować swoją wizję. Winston wyjaśnił, w jaki sposób zadbano o to, by członkowie obsady nie zobaczyli się przed wejściem na plan.
— Postawiliśmy namioty dookoła wszystkich drzwi. Wysłałem każdemu z szóstki SMS-a: "Słuchajcie, wiem, że chcecie się już zobaczyć, ale błagam, niech każdy zostanie w swojej garderobie, dopóki nie zostanie wezwany na plan. Naprawdę chcę uchwycić ten moment". Nabijali się ze mnie, że chciałem takiego momentu, ale zrobili to, o co poprosiłem. I dzięki temu jest wrażenie, że nie widzieli się od wieków. I to naprawdę piękna chwila. Nigdy nie widziałem takiej więzi, jak u tej szóstki — powiedział reżyser.
Odcinek specjalny przyniósł wiele rewelacji. Jennifer Aniston i David Schwimmer zdradzili, że chcieli być razem także prywatnie, a twórcy rozwiali wątpliwości fanów dotyczące odwiecznego sporu na temat przerwy Rachel i Rossa. Było też wspólne śpiewanie "Smelly Cat" — u boku Lisy Kudrow wystąpiła Lady Gaga.