Twórca "Peaky Blinders" opowiada o ulubionej scenie z serialu. Wybór Stevena Knighta może was zaskoczyć
"Peaky Blinders" oficjalnie dobiegło końca. Za nami sześć sezonów, w których zdecydowanie nie brakowało pełnych emocji scen, a jedna z nich szczególnie zapadła w pamięć twórcy.
"Peaky Blinders" dobiegło końca, zyskując w trakcie dziewięciu lat emisji wielomilionowe grono fanów na całym świecie. Serial wielokrotnie dostarczył widzom wielu emocji, a twórca serialu zdradził, którą ze scen szczególnie zapamiętał.
Peaky Blinders — Steven Knight o ulubionej scenie
Steven Knight w rozmowie z Radio Times opowiedział, który z momentów w serialu najbardziej zapadł mu w pamięć — jak się okazuje, jest to scena z końcówki 2. sezonu serialu. Tommy (Cillian Murphy) jest otoczony przez trzech członków Ulsterskich Sił Ochotniczych (Ulster Volunteer Force) — paramilitarnej organizacji unionistów działającej w Irlandii Północnej — którzy wykopali mu już grób.
— Jest to koniec 2. sezonu, kiedy Tommy zostaje otoczony przez trzech ludzi z UVF, którzy wykopali mu grób i zamierzają go zastrzelić. A on ucieka. Tylko dlatego, że pisałem do tego momentu i nie wiedziałem, jak się z tego wydostanie. Nie dotarłem do tego momentu, wiedząc, że on ucieknie. Utknąłem w miejscu, w którym wykopują grób. Jest tam trzech uzbrojonych mężczyzn. Wszyscy mają broń, jak on ma zamiar się z tego wydostać?
Twórca podkreślił, że scena zapada w pamięć dzięki muzyce, która podkreśla emocjonalny wymiar sytuacji i koresponduje z wydarzeniami na ekranie.
— Musiałem więc wymyślić, jak go stamtąd wyciągnąć. Fakt, że ta scena tak dobrze działała z muzyką, to faktycznie jest dla mnie jednym z najbardziej pamiętnych momentów.
Serial się zakończył, ale historia rodu Shelbych będzie trwać dalej — Knight już opowiedział co nieco na temat filmowej kontynuacji, której akcja ma rozgrywać się w czasie II wojny światowej. Na 6. sezon "Peaky Blinders" w Polsce jeszcze trochę poczekamy. Cały sezon ma trafić na Netfliksa dopiero 10 czerwca.