Jakie wątki będą na początku 7. sezonu "Outlandera"? Scenariusz Diany Gabaldon i motywacja Toma Christie
Ekipa "Outlandera" intensywnie pracuje na planie 7. sezonu serialu. Zdjęcia potrwają rok, ale już teraz nie brakuje wypowiedzi na temat tego, co nas czeka.
Obsada obsada "Outlandera" pracuje na planie 7. sezonu serialu, a wieści z planu nie brakuje. Niedawno ogłoszono, że zobaczymy dorosłego syna Jamiego i dowiedzieliśmy się, kto go zagra. Tymczasem autorka książek potwierdziła, że miała swój wkład w scenariusz do nadchodzących odcinków.
Outlander sezon 7 — co nas czeka na początku?
Jeszcze przed premierą 6. sezonu Diana Gabaldon powiedziała, że napisała scenariusz do jednego z odcinków — niestety, nie zobaczyliśmy go w serialu, ponieważ sezon został skrócony z 12 odcinków do ośmiu z powodu pandemii i ciąży Caitriony Balfe. Jak podaje Cheat Sheet, autorka odpowiedziała jednemu z fanów na pytanie, który odcinek napisała.
— To był dziewiąty odcinek 6. sezonu. Ale potem skrócili 6. sezon do ośmiu odcinków. Jednak niewielkie fragmenty mojego scenariusza zostały wykorzystane w premierowym odcinku 7. sezonu — napisała.
W premierowych odcinkach 7. sezonu "Outlander" będzie musiał dokończyć wątki z szóstego tomu Diany Gabaldon, "Tchnienie śniegu i popiołu", na którym opierał się 6. sezon serialu. W finale widzów zaskoczyło zachowanie Toma Christie (Mark Lewis Jones), który ochronił Claire i zażądał dla niej sprawiedliwego sądu, choć ta została oskarżona o zamordowanie jego córki, Malvy (Jessica Reynolds).
Producentka wykonawcza serialu Maril Davis zdradziła w rozmowie z Variety, że dowiemy się nieco więcej o motywacji tego bohatera, który jest bardzo pobożny i lubi osądzać innych, ale zależy mu na faktycznej sprawiedliwości.
— Myślę, że w głębi duszy on pewnie wie, że Claire tego nie zrobiła. Ale niezależnie od tego, czy to zrobiła, czy nie, nie podoba mu się ta mścicielska sprawiedliwość. Nie podoba mu się, że Richard Brown ma ją zabrać. Wie, że jeśli Richard Brown ją zabierze, to po prostu zabije ją gdzieś przy drodze. Ona nigdy nie doczeka się sprawiedliwego procesu. Dlatego on chce, żeby wszystko odbyło się tak, jak należy. I wie, że tylko on może tego dopilnować, ponieważ… sprawiedliwość należy do niego.
7. sezon ma liczyć aż 16 odcinków i jak zdradziła ekipa serialu, możemy oczekiwać prawdziwego rozmachu. Amerykańska rewolucja, Jamie (Sam Heughan) spieszący na ratunek Claire — emocji z pewnością nie zabraknie.