O czym będzie spin-off "Gry o tron" z Jonem Snowem? Fani mają kilka ciekawych pomysłów na fabułę
O czym może być spin-off z Jonem Snowem w roli głównej? HBO i Kit Harington milczą, ale to nie powstrzymuje fanów przed snuciem domysłów. Jakie pomysły mają widzowie "Gry o tron"?
O powstającym spin-offie "Gry o tron", który poświęcony będzie Jonowi Snow (Kit Harington), wiadomo niewiele. Emilia Clarke zdradziła, że serial był pomysłem Kita Haringtona, a George R.R. Martin zdradził roboczy tytuł serialu, czyli "Snow". Fabuła, jak to przy produkcjach "Gry o tron" bywa, jest objęta ścisłą tajemnicą.
Gra o tron — o czym będzie spin-off z Jonem Snowem?
Fani jednak nie czekają na oficjalne doniesienia i sami tworzą i omawiają na Reddicie wiele ciekawych teorii, które zebrał Cheat Sheet. Jedną z nich jest niespodziewany powrót Nocnego Króla, który dałby naszemu bohaterowi nowe zadanie do wypełnienia.
Z jednej strony, taki powrót wydaje się niemożliwy po wydarzeniach z 8. sezonu "Gry o tron". Z drugiej strony w serialu widzieliśmy już wskrzeszenie Jona Snowa, armię nieumarłych, magię, którą trudno wyjaśnić. Gdy weźmiemy to pod uwagę, ten powrót wcale nie jest aż tak niemożliwy. Inny fan dodał, że być może to sam Jon Snow stanie się nowym Nocnym Królem.
Inni fani sugerują, że spin-off pokaże nam więcej świata, który jest za murem. Gdy największe zagrożenie minęło, czaić się tam mogą naprawdę fascynujące rzeczy. Co robi tę teorię jeszcze ciekawszą, jest pomysł, że serial mógłby korzystać z porzuconego spin-offu "Bloodmoon", który wcześniej nosił nazwę "Long Night".
— Jeżeli miałbym zgadywać, powiedziałbym, że oni mogli przerobić fragmenty anulowanego prequela "Long Night", serialu, którego fabuła miała dziać się 10 tys. lat temu i który miał zbadać pochodzenie Innych i Dzieci Lasu, i przekształcić je go serialu o Jonie Snow, gdzie będziemy odkrywać te idee razem z bohaterem, z którym publiczność jest związana i bardzo dobrze go zna.
Byłoby to bardzo ciekawe, ponieważ "Gra o tron" nie zdradziła zbyt wiele o tamtej historii "Westeros". Pomimo że bardzo długo wydawało się, że te elementy będą mieć duże znaczenie.
Gra o tron — Jon Snow stanie się w końcu Aegonem Targaryenem?
Inni fani stawiają, że zostanie w końcu wykorzystany fakt, że Jon Snow to Aegon Targaryen i ma pełne prawo do zasiąść na Żelaznym Tronie.
— Secesja w królestwie z pewnością byłaby realistyczna, szczególnie po tak dużym kataklizmie, który pozostawił po sobie taką próżnię władzy. Wiele szlacheckich rodów przestało istnieć, korona jest osłabiona i nie widzę powodu, by ludzie zgadzali się na Brana, którego na dodatek jeszcze wybrał Tyrion.
W takim konflikcie nie bez znaczenia mógłby być fakt, że Starkowie i Winterfell wydostali się spod władzy korony. I choć wybór Brana dla głównego grona bohaterów nie był jak faworyzowanie rodziny Starków, trudno uznać, by pomniejsze rody też tak uważały. A losy Jona Snowa już nie raz udowodniły, że jest on urodzonym przywódcą — czy tego chce, czy nie.
Inni stawiają, że Bran, jako Trójoka Wrona, zostanie opętany przez siły zła, a Jon powróci, by uratować brata i raz jeszcze, ocalić Westeros.
— To mogłoby nadać prawdziwej tożsamości Jona (Aegon Targaryen) jakiegoś celu, dałoby powód działaniom Brana pod koniec, w 8. sezonie "Gry o tron" (ponieważ był opętany), i potencjalnie, dużo lepiej zamknęłoby historię niż 8. sezon.
Pojawił się także pomysł, że Jon Snow stanie się nowym Królem za Murem. Zagrożenie w pełni minęło, a w "Grze o tron" Jon szybko odnalazł wspólny język z Wolnymi Ludźmi i znalazł tam wiernych przyjaciół. Być może jego władza jest mu pisana właśnie tam.