Czy Kevin Costner zagra w sezonie 5B "Yellowstone"? Pojawiły się sugestie, że możemy go już nie zobaczyć
Czy Kevin Costner powróci w sezonie 5B Yellowstone? Najnowsze plotki nie napawają optymizmem. Co się dzieje za kulisami produkcji i czego możemy spodziewać się po finale?
5 maja stacja Paramount Network ogłosiła, że sezon 5B "Yellowstone" będzie równocześnie jego finałem. Najprawdopodobniej stało się tak przez konflikt twórcy serialu Taylora Sheridana z główną gwiazdą Kevinem Costnerem. Nie wiadomo było jednak, czy aktor powróci w drugiej części 5. sezonu, a najnowsze plotki nie napawają optymizmem. Tymczasem serialowy Kayce Dutton obiecuje, że jest na co czekać.
Yellowstone sezon 5B – czy Kevin Costner powróci?
Według nowego raportu serwisu Puck, napisanego przez Matthew Belloniego, który jako jeden z pierwszych doniósł o problemach na planie "Yellowstone" – wskazując nie tylko na problemy z harmonogramem, ale także na tło finansowe całej sprawy – jest mało prawdopodobne, że Kevin Costner powróci na drugą część 5. sezonu.
Belloni donosi, że Costner jeszcze nie zgodził się na powrót do "Yellowstone", aby nakręcić pozostałe odcinki 5. sezonu. Według informatorów Costner nie zdecyduje się na udział w drugiej części 5. sezonu, dopóki nie będzie wiedział, w jaki sposób zakończy się wątek jego postaci.
Paramount Network ogłosiło, że serial powróci w listopadzie 2023 roku i sezon 5B będzie się składał z ośmiu odcinków. Zdjęcia mają rozpocząć się zgodnie z planem w sierpniu – tyle że plany już wcześniej były zmieniane.
Yellowstone sezon 5B – co wydarzy się w finale?
Równocześnie gwiazda serialu Luke Grimes, który wciela się w czarną owcę rodziny Kayce'a Duttona, zapewnia, że finał dostarczy widzom mocnych wrażeń. Grimes zapewnił w wywiadzie dla Entertainment Tonight, że jest na co czekać.
— Miłość i rodzina, służenie swojemu plemieniu, swoim ludziom – to ogromny temat w serialu. Kayce ma trudności z wyborem pomiędzy relacją z ojcem a relacją z żoną i synem. Myślę, że to dlatego, że to wszystko naprawdę ma znaczenie i ma znaczenie dla wszystkich postaci. Właśnie w tym miejscu pojawia się cały ten naprawdę soczysty dramat, polegający na tym, że każdy walczy dla swojej drużyny. Nie ma właściwej ani niewłaściwej drużyny, to tylko grupa ludzi, którzy próbują rozgryźć, jak zrobić to, co jest najlepsze dla nich samych.
Pomimo że "Yellowstone" dobiega końca, fani franczyzy mają na co czekać. W grudniu zobaczymy nowy serial należący do uniwersum Sheridana, mający być sequelem głównej serii. Nie podano dokładniejszych informacji, ale prawdopodobnie chodzi o serial z Matthew McConaugheyem. Część obsady "Yellowstone" otrzymała oferty występów w nowym serialu.
W planach na najbliższą przyszłość jest również m.in. "Bass Reeves", spin-off "1883" z Davidem Oyelowo ("Selma") w roli legendarnego stróża prawa z Dzikiego Zachodu.