Ekipa "Peaky Blinders" zachwyca się rolą Cilliana Murphy'ego w "Oppenheimerze". Zobaczcie ich gratulacje
Karolina Noga
3 sierpnia 2023, 15:14
Cillian Murphy zachwyca w swojej roli w "Oppenheimerze", jednym z najgłośniejszych filmów tego roku. Z występu aktora dumna jest także ekipa "Peaky Blinders".
Cillian Murphy zachwyca w swojej roli w "Oppenheimerze", jednym z najgłośniejszych filmów tego roku. Z występu aktora dumna jest także ekipa "Peaky Blinders".
Cillian Murphy podbił serca widzów jako Thomas Shelby w serialu "Peaky Blinders" – a teraz mówi się, że za "Oppenheimera" ma szansę na Oscara. Film Christophera Nolana, w którym Murphy gra główną rolę, bije rekordy popularności – tuż obok "Barbie" – a sukcesu aktorowi pogratulowała w social mediach ekipa "Peaky Blinders".
Peaky Blinders – gratulacje dla Cilliana Murphy'ego
Na oficjalnym koncie "Peaky Blinders" pojawiło się zdjęcie Murphy'ego z planu serialu, a w opisie pogratulowano aktorowi "wspaniałego występu" w "Oppenheimerze".
— Ogromne gratulacje od "Peaky Blinders" dla potężnego "Oppenheimera" za jego globalny sukces. Cillian, od momentu, w którym założyłeś czapkę Tommy'ego, było jasne, że jesteś na szczycie w swoim rzemiośle. Twoja rola Oppenheimera jest wspaniała.
Na temat występu Murphy'ego wypowiedziała się także producentka "Peaky Blinders", Caryn Mandabach (za serwisem Deadline).
— On naprawdę zasługuje na miłość ludzi, którzy znają go najlepiej.
Murphy już wcześniej mógł zagrać wybitnego fizyka, który został ojcem amerykańskiej bomby atomowej. Aktor był rozważany do roli Oppenheimera w serialu "Projekt Manhattan", finalnie jednak zdecydowano o obsadzeniu Daniela Londona.
Widzowie czekają także na filmową kontynuację "Peaky Blinders", którego akcja będzie rozgrywać się w czasie II wojny światowej. Twórca, Steven Knight, zapowiedział, że nie zabraknie prawdziwie filmowego rozmachu i że Tommy będzie jak James Bond:
— Największą różnicą między filmem a serialem telewizyjnym jest budżet. Kiedy robisz coś dla telewizji, często musisz prosić ludzi, by coś sobie wyobrazili. Ale w filmie naprawdę można to zrobić. Można wysadzać różne rzeczy w powietrze. Czy Tommy da popalić Jamesowi Bondowi? Być może. Są pewne podobieństwa. Zawsze uważaliśmy "Peaky Blinders" za bardzo filmowe, więc w końcu znajdujemy wystarczająco duży ekran do tego, co chcemy zrobić.
Nie ulega wątpliwości, że fani Cilliana Murphy'ego mają na co czekać – a mało brakowało, by nie został on aktorem. W niedawnym wywiadzie przyznał, że chciał zostać muzykiem. Nieźle zapowiadającą się karierę w tej branży przerwali jednak jego rodzice.