Amerykańskie "The Office" ma powrócić. Szykowany jest reboot serialu – co to oznacza i kto go stworzy?
Czyżby amerykańskie "The Office" miało rzeczywiście powrócić na antenę? W mediach huczy od pogłosek, jakoby pierwszy showrunner serialu, Greg Daniels, miał przygotowywać reboot kultowego sitcomu.
Jest szansa, że niebawem wrócimy do biura Dunder Mifflin – albo przynajmniej jego okolic. W internecie pojawiły się doniesienia o możliwym powrocie amerykańskiego "The Office". Nad rebootem kultowego sitcomu – czyli najprawdopodobniej nową historią osadzoną w tym samym świecie, nie bez związku z oryginałem, ale z nową obsadą – miałby raz jeszcze pracować twórca oryginału, czyli Greg Daniels.
The Office – czy kultowy sitcom powróci jako reboot?
Temat rebootu "The Office" powraca co jakiś czas. Tym razem niepotwierdzoną jeszcze informacją podzielił się insiderski serwis Puck News (za TVLine), który donosi, że z projektem związany jest ponoć jego współtwórca i pierwszy showrunner, czyli Greg Daniels. Reboot miałby zostać oficjalnie ogłoszony po zakończeniu strajku scenarzystów (przypomnijmy, że w niedzielę doszło do wstępnego porozumienia).
W tym momencie żadne szczegóły odnośnie ekipy twórców, obsady czy fabuły rebootu nie są jeszcze znane. Kultowe "The Office" jest oczywiście amerykańską adaptacją brytyjskiego sitcomu autorstwa Ricky'ego Gervaisa i Stephena Merchanta z 2001 roku. To jednak serial NBC ze Steve'em Carellem w roli głównej przyczynił się do wypromowania formatu i stał się najpopularniejszą ze wszystkich wersji.
Na przestrzeni lat Daniels wyrażał się o potencjalnym powrocie do "The Office" raczej negatywnie. Podczas gdy swego czasu Amerykanin twierdził, że reboot jest złym pomysłem, innym razem powiedział już, że gdyby zdecydował się na powrót, nowe "The Office" mogłoby powstać na zasadzie rozszerzenia uniwersum, tak jak miało to miejsce w przypadku serialu "The Mandalorian" w kontekście "Gwiezdnych wojen".
— Nie potrafię powiedzieć, czy fani chcieliby więcej tego, a mówiąc "więcej", nie sądzę, żeby to były te same postacie. Myślę, że byłoby to coś w rodzaju rozszerzenia uniwersum, wiecie, o co mi chodzi, tak jak "The Mandalorian" jest rozszerzeniem "Gwiezdnych wojen". Ale nie wiem, czy ludzie by tego chcieli, czy nie, trudno powiedzieć – powiedział Daniels serwisowi Collider w zeszłym roku.
Amerykańskie "The Office" przyczyniło się do rozkwitu karier wielu członków obsady hitu NBC. Oprócz wspomnianego już Carella dzięki sukcesowi projektu w Hollywood "wybił się" choćby John Krasinski, gwiazdor serialu "Jack Ryan" od Prime Video czy serii horrorów "Ciche miejsce". Jeśli jesteście fanami serialu, koniecznie sprawdźcie nasz ranking 10 najlepszych odcinków "The Office".