Wiadomo już, że zobaczymy 4. sezon perypetii bohaterów "Sex Education", ale być może na tym się skończy. Serialowa Aimee zasugerowała, że historia dobiega końca.
Netflix zamówił 4. sezon "Sex Education" i to zaledwie tydzień po premierze 3. serii. Ostatnio serialowa Aimee zdradziła, że przed nami znacznie doroślejsza historia niż poprzednie. Jak się okazuje – serial może już zbliżać się do finału.
Sex Education: Czy 4. sezon będzie ostatnim?
Aimee Lou Wood rozmawiała na temat serialu z portalem Radio Times. Aktorka została zapytana, czy ma nadzieję na więcej sezonów – i jak przyznała, ma mieszane uczucia.
– Nie jestem pewna, bo jest część mnie, która mogłaby to robić w nieskończoność. Ale jest też część mnie, która mówi, że nie, wszyscy musimy iść dalej i robić różne rzeczy, grać inne role.
Wood podkreśliła, że to rodzaj serialu, którego nie można kręcić wiecznie – nawet biorąc pod uwagę wiek bohaterów, którzy dorastają na oczach widzów.
– Nie możemy być 50-latkami, którzy krzyczą "pierwszoroczni!". Więc to jest dziwne. To słodko-gorzka sprawa, ponieważ prawdopodobne jest, że nawet jeśli jeszcze nie w tym sezonie, to jesteśmy teraz bliżej końca niż początku. Co jest smutne, ale również pewnie na wiele sposobów będzie też pozytywne. Zawsze myślę, że warto zostawić widzów z apetytem na więcej.
Na razie nie wiadomo, kiedy "Sex Education" powróci z nowymi odcinkami. Finał 3. sezonu pozostawił po sobie mnóstwo pytań – czy Maeve (Emma Mackey) wróci do Moordale i będzie z Otisem (Asa Butterfield)? I co ze szkołą w Moordale?