Czy "Sukcesja" skończy się po czterech sezonach? Gwiazdy serialu przyznają, że jeszcze nie chcą końca
Ekipa "Sukcesji" pracuje na planie 4. sezonu hitowego serialu. Czy po tej serii historia Royów dobiegnie końca? Gwiazdy przyznają, że nie chcą żegnać się z produkcją.
"Sukcesja" to jeden z największych hitów HBO. Serial triumfuje na każdych rozdaniach nagród, a obecnie prowadzi także w nominacjach do tegorocznych Emmy (tutaj lista nominowanych). Ekipa jest w trakcie kręcenia 4. sezonu. Nie ma pewności, czy przypadkiem nie będzie to już ostatnia seria, ale aktorzy zdecydowanie tego nie chcą.
Sukcesja sezon 4 — czy to już koniec serialu?
Niedawno Kieran Culkin zdradził, na jakim etapie jest produkcja 4. sezonu. Teraz przyznał w podkaście Deadline, że nie chce kończyć przygody z serialem.
— Rozmawiałem dziś z Matthew Macfadyenem [serialowy Tom] o tym, czy chcielibyśmy mieć kolejny sezon i co by było, gdyby [serial] się skończył i czy byłoby to dla nas okej. On odpowiedział, że zwyczajnie nie chciałby, żeby to się skończyło, dlatego że uwielbia pracować z tymi wszystkimi ludźmi, i po prostu muszę się z nim zgodzić — powiedział.
Kieran Culkin podkreślił, że "Sukcesja" to dla niego niezwykła produkcja i nie wyobraża sobie teraz rozpocząć pracy nad innym serialem.
— To po prostu jedyna w swoim rodzaju praca i jestem przerażony, że zaangażuję się w jakąś inną pracę, w którą będę chciał wlać swoje serce tak, jak robię to z "Sukcesją" i jak robią to inni z ekipy. Wszystkie ręce są na pokładzie i każdy pomaga drugiemu. (…) Wszyscy traktujemy tę pracę bardzo poważnie i pracujemy ciężko, co sprawia, że jest wspaniała.
W zeszłym roku ekipa serialu sugerowała, że "Sukcesja" zbliża się do końca i jest już konkretny plan na zakończenie historii. A co czeka bohaterów? Producent wykonawczy Adam McKay zapowiedział, że 4. sezon będzie trudny dla Kendalla, a Nicolas Braun zasugerował, że Gregowi puszczą hamulce.