Serialowa Starlight wrzuca fotkę zza kulis 4. serii "The Boys" i sugeruje, że będzie ostra jazda. Co nas czeka?
Serialowa Starlight, czyli Erin Moriarty, ostrzega fanów przed szokującą fabułą 4. sezonu "The Boys". Czeka nas jeszcze bardziej szalona jazda niż do tej pory? Zobaczcie zdjęcie zza kulis.
Twórcy "The Boys" nie oszczędzają widzów i regularnie sprawdzają, czy mogą przekraczać kolejne tabu. Ekipa serialu rozpoczęła zdjęcia do 4. sezonu, a Erin Moriarty, czyli serialowa Starlight, lojalnie ostrzega fanów, że będzie się działo.
The Boys sezon 4 — Erin Moriarty ostrzega fanów
Erin Moriarty wrzuciła na swoim Instagramie (via CBR) ostrzeżenie dla fanów razem ze zdjęciem z planu.
— Przyglądając się fabule 4. sezonu. O kur**… Nie mówcie, że was nie ostrzegałam — napisała aktorka na instastory.
Szef globalnej telewizji Amazon Studios, Vernon Sanders w rozmowie z CBR również zapowiedział, że serial nadal będzie przekraczać granice.
— "The Boys" dalej przekracza granice w opowiadaniu historii, bezlitośnie bawiąc się i nie owijając w bawełnę, jeśli chodzi satyrę społeczną, która jest aż nadto prawdziwa. Ten stylizowany świat serialu ma niezwykły, światowy zasięg, a oglądalność w premierowym tygodniu jest tego dowodem.
Co wiemy o 4. sezonie? Wiele wskazuje na to, że Ryan będzie jednym ze złoczyńców nadchodzącej serii. Showrunner Eric Kripke co prawda nie potwierdza tej teorii wprost, ale nie ukrywa, że rola chłopca będzie bardzo ważna.
– Idąc do przodu, Ryan jest ważną częścią [tej historii]. Obaj, Butcher i Homelander, mają bardzo dobre powody, by o niego walczyć, ponieważ stawka nie mogła być wyższa. Jeżeli Ryan pójdzie drogą Homelandera, wtedy mamy dwóch Homelanderów na świecie, a to jest koszmar dla planety. Jeżeli Butcher zdoła przeciągnąć Ryana w stronę światła, wtedy prawdopodobnie ma najlepszą broń przeciwko Homelanderowi. To zawsze był serial o rodzinie, więc jeżeli 3. sezon był o ojcach, to myślę, że ma to sens, że 4. sezon jest o synach.
Ekipa "The Boys" nie tylko pracuje na planie, ale i nie pozwala o sobie zapomnieć. Udostępniono niedawno nowe ujęcia zza kulis pamiętnej sceny z Termitem, gdzie możemy zobaczyć gigantycznego sztucznego penisa i ogromne ilości proszku, udającego kokainę.