Którą z zabójczych rozgrywek przeżyłby twórca "Squid Game"? Hwang Dong-hyuk zdradza swój typ
"Squid Game" to produkcja, w której niewinne dziecięce zabawy przybierają morderczy obrót. Twórca serialu Hwang Dong-hyuk powiedział, którą z gier mógłby przeżyć.
"Squid Game" osiągnęło globalny sukces i historyczne nominacje do Emmy. W sieci zaczęły pojawiać się nagrania, na których ludzie odwzorowują morderczy gry z serialu (chociaż oczywiście nikt nie umiera). Tymczasem twórca produkcji Hwang Dong-hyuk powiedział, którą z konkurencji mógłby przeżyć.
Squid Game — którą grę przeżyłby twórca?
Twórca podczas wideokonferencji z serwisem Variety powiedział, że najprędzej przeżyłby konkurencję z przejściem przez szklany most.
— Mam tendencję do obserwowania pokoju i patrzenia, co robią wszyscy inni, więc muszę powiedzieć, że [byłby to] szklany most. Ponieważ myślę, znając samego siebie, że zdecydowanie wybrałbym ostatni numer. Więc widziałbym jak wszyscy po prostu umierają na moich oczach i — tak jak Sang-Woo, Gi-hun i Sae-byeok — prawdopodobnie byłbym w stanie przetrwać do końca stojąc na [ramionach] tych, którzy poświęcili swoje życie.
Wiadomo, że "Squid Game" powróci z 2. sezonem. Niedawno twórca zdradził nowe informacje i zapowiedział, że Gi-hun (Lee Jung-jae) zacznie tam, gdzie zostawiono go na koniec pierwszej serii.
– To jest największe wyzwanie w 2. sezonie. On [Gi-hun] zaczyna tam, gdzie zostawiliśmy go na końcu 1. sezonu. Więc fakt, że nie mogę przenieść wątku postaci na tym poziomie, jest ogromnym wyzwaniem. Nie zdradzając żadnych spoilerów, jest ta kwestia, którą Gi-hun mówi w ostatnim odcinku: "nie jestem koniem i jestem ciekawy, kto nam to zrobił". [2. sezon] będzie o tej drodze i o Gi-hunie, który udowadnia, że rzeczywiście nie jesteśmy końmi; wszyscy jesteśmy ludźmi. I o tym, że wszyscy w sercu nosimy dobro, esencję człowieczeństwa.
Zgodnie ze wcześniejszymi słowami Hwang Dong-hyuka, bohater posunie się do wszystkiego, by rozwiązać tajemnice organizacji stojącej za morderczą grą.
Na 2. sezon prawdopodobnie jeszcze długo poczekamy — w maju twórca miał jedynie trzy strony pomysłów. Zapowiadał, że prawdopodobną datą premiery będzie dopiero 2024 rok. Możliwe jest także, że na dwóch sezonach się nie skończy, ponieważ szef Netfliksa zapowiedział, że to dopiero początek uniwersum.